Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Niewiele zabrakło, a Motor Lublin zaprzepaściłby 10-punktowe prowadzenie, które wypracował sobie w trakcie piątkowego meczu z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra. Żółto-biało-niebiescy wygrali jednak 46:44 na terenie rywala, a o wszystkim zadecydował ostatni bieg
Po udanych dwóch spotkaniach domowych żużlowców Motoru Lublin czeka teraz daleki wyjazd. Żółto-biało-niebiescy udadzą się na zachód Polski, aby dzisiaj zmierzyć się tam z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra (godz. 20.30)
Od 15 maja kibice będą mogli powrócić na trybuny stadionów sportowych. Jednak do pełnej radości jeszcze sporo brakuje, bo póki co będzie to przywilej tylko dla części sympatyków sportu
Pewną wygraną nad Betard Spartą Wrocław odnieśli w niedzielę zawodnicy Motoru Lublin. „Koziołki” zaprezentowały się na swoim torze z bardzo dobrej strony, co tylko potwierdza wynik końcowy 52:38
Pierwszy mecz na własnym stadionie i od razu zwycięstwo. Tak w skrócie można podsumować piątkowe starcie Motoru Lublin z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Żółto-biało-niebiescy pokonali swoich rywali 49:41
Nie lada wyzwanie stoi w najbliższych dniach przed Motorem Lublin. Dzisiaj żółto-biało-niebiescy podejmą na własnym torze Eltrox Włókniarza Częstochowa (godz. 18), a w niedzielę Betard Spartę Wrocław (godz. 19.15)
Wpływy z dnia meczowego póki co nie zasilą klubowego budżetu. Jednak żużlowcy Motoru Lublin nie narzekają na biedę – grono sponsorów jest duże, a swoje dokładają również miasto i województwo.
Dominik Kubera znalazł się w awizowanym składzie na piątkowy mecz z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. – Jestem gotowy do jazdy w Motorze Lublin – deklaruje 22-latek
Dominik Kubera podpisał w poniedziałek kontrakt z Motorem Lublin i oficjalnie stał się zawodnikiem tego klubu. To oznacza, że działacze podjęli dobrą decyzję, bo żużlowiec opuścił raptem jeden mecz, a nie trzy
– W ogóle nie przejmowaliśmy się czymś takim jak sformalizowanie tego, co my robimy. Tym żyliśmy, to była najważniejsza rzecz w naszym życiu, nasz skarb. Tak jest do dzisiaj – mówi Krzysztof Grabań, basista grupy Sezamkova z Dęblina.