Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W niedzielę 4 marca po godzinie 16 wybrałem się na długi spacer po Starym Mieście w Lublinie. Zobaczcie zdjęcia.
Od otwarcia obwodnicy Kocka nie minęły trzy miesiące, a w szosie brakuje już 72 słupków, które miały zapobiegać przejeżdżaniu przez podwójną ciągłą.
Wydarzenia pod Szczekocinami od razu przywodzą na myśl tragedię sprzed ponad 30 lat. Wtedy to pod Otłoczynem koło Torunia wydarzyła się najtragiczniejsza katastrofa kolejowa w powojennej Polsce. 19 sierpnia 1980 roku pociąg osobowy zderzył się czołowo ze składem towarowym. Zginęło 67 osób, a 64 zostało rannych.
W sobotę ok. godziny 23 na Drodze Męczenników Majdanka (w pobliżu pomnika ofiar Majdanka) doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego.
Mimo niesprzyjających warunków pogodowych, w niedzielę zorganizowano w Świdniku ostatnią konkurencję 46 Lubelskich Zimowe Zawodów Samolotowych.
Basen przy Szkole Podstawowej nr 23 im. Olimpijczyków Polskich w Lublinie to jedno z najdłużej oczekiwanych miejsc rozrywki na Kalinie. Czy jednak czas spędzony na tej pływalni to relaks, czy też stres?
Kilka dni dodatniej temperatury sprawiło, że lód zaczyna się szybko topić. Na rzekach pomimo utrzymującej się jeszcze warstwy lodu, nie brakuje osób ryzykujących życiem. Podobna sytuacja jest też na jeziorach i innych zbiornikach wodnych.
W miejscowości Zalesie (gm. Niemce) doszło do wypadku. Samochód osobowy zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Zaledwie od kilku dni mamy temperaturę grubo poniżej zera, a już nie brakuje chętnych do spacerów po lodzie na Zalewie Zemborzyckim. Uwaga, grubość lodu ma miejscami kilka centymetrów. Mimo to na środku zalewu widać wędkarzy.
Nadszedł ostatni piątek miesiąca, a zatem bez względu na warunki pogodowe rowerowej tradycji musiało stać się zadość – Masa Krytyczna pojawiła się na ulicach Lublina.