Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W dziennikowej kuchni będziemy publikować przepisy naszych dziennikarzy. Na pierwszy ogień bardzo ciekawy przepis Ryśka Szymańskiego na rybę w imbirze.
Na prośbę Internautów będę zamieszczał zapomniane przepisy. Oto recepta na konfitury z róży. Według Marii Śleżańskiej, autorki Kucharza Polskiego z 1932 roku.
Kto raz spróbuje śliwek z kminkiem, które robi Ela Cwalinowa i zrobi je potem samemu w domu, będzie je robił co jesień. Na straganach węgierek zatrzęsienie, więc do dzieła.
Do sporządzenia tego przysmaku potrzeba dobrego nastroju, kilku winnych jabłek, ulubionych konfitur, przypraw i calvadosu lub koniaku. Na deser mam dla was jabłuszka w cieście
Kończą się czerwone pomidory. A co z zielonymi, które nie chcą dojrzeć? Konfitura z zielonych pomidorów pięknie w szkle wygląda, można nią smarować tosty, krakersy, znakomicie smakuje z mięsem.
Chcesz mieć jedną z najbardziej bezkompromisowych książek kucharskich na świecie? Wyślij ciekawy przepis na adres: sulisz@dziennikwschodni.pl - wśród autorów najbardziej praktycznych przepisów rozlosujemy \"Piekielną kuchnię\" wydaną przez Wydawnictwo Pascal.
Po raz pierwszy zrobiliśmy je razem w Łodzi. W mieszkaniu prof. Michała Tombaka. Minęło kilka lat, przepis powędrował do przyjaciół. Wszyscy są zgodni: Racuszki, że palce lizać.
Z ciekawością obserwuję ekspansję herbat marki Irving na polskim rynku. A ponieważ lubię białą herbatę, sięgnąłem po melonowo - śliwkową.
W piątek 2 października od 9 do 12 w Radiu Lublin, w audycji \"Gotuj z Suliszem\" sekrety tatarskiej kuchni. Zapraszam. I podaję przepis na cybulniki.
Pierekaczewnik. Zapomniany tatarski przysmak. Czyli ciasto w kształcie półksiężyca wypełnione siekaną wołowiną, cebulą. Aż się wierzyć nie chce, że tatarska kuchnia przetrwała na Lubelszczyźnie. Także w Krępcu. Wituś i Igor Bielakowie (na zdjęciu) są wielkimi fanami pierekaczewnika