Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pod Hrubieszowem zginęło małżeństwo. Pod Janowem Lubelskim pasażer pijanego kierowcy, a pod Łęczną mężczyzna leżący na jezdni.
Z przestępstwem na koncie Jan B. z Białej Podlaskiej przestałby być radnym, straciłby pracę w policji. Ale dzięki czwartkowej decyzji sądu dyscyplinarnego zachował togę sędziego. Został ukarany tylko naganą.
Energetycy wyłączyli już wszystkie osiedlowe latarnie wskazane przez burmistrza Lubartowa. Nie świecą przed blokami członków rady nadzorczej spółdzielni i jej prezesa.
We wtorek rano energetycy wyłączyli w Lubartowie pierwsze osiedlowe latarnie. Ciemno jest przed blokami, w których mieszkają skłócone z burmistrzem władze spółdzielni mieszkaniowej.
Burmistrz Lubartowa zlecił energetykom wyłączyć 23 osiedlowe lampy. Najdalej za kilka dni ciemno będzie przed niektórymi blokami spółdzielni mieszkaniowej.
Radna Bogumiła Lisek-Jublewska wytoczyła proces poczcie. Chce się na nim m.in. dowiedzieć, dlaczego do mieszkańców nie dotarły zawiadomienia o dacie protestu przeciwko budowie sortowni śmieci w rejonie ulicy Lipowej.
Szperaczka bardzo się ucieszyła, kiedy na wysypisku śmieci w Rokitnie znalazła całkiem nowy aparat telefoniczny. Niedługo potem miała na karku, policję, prokuratora i sąd, bo telefon należał do pracownika niemieckiej ambasady.
Prokuratura zdobyła dowody, że ojciec zaczął gwałcić swoją córkę, gdy nie miała jeszcze 15 lat. Prawda wyszła na jaw dopiero teraz, gdy kobieta jest już dorosła.
Regularne polowania na domowe zwierzęta odbywają się w lubelskiej dzielnicy Dziesiąta. Do weterynarzy ciągle zgłasza się ktoś z postrzelonym kotem lub psem. W weekend do podobnego zdarzenia doszło na Czubach.
Uliczne latarnie miały przestać świecić sobotniej nocy. Ale na razie do tego nie dojdzie. Zanosi się za to na ciąg dalszy przepychanek między energetykami, urzędnikami a spółdzielnią mieszkaniową, której teren oświetlają lampy.