Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Gliwice (woj. śląskie). Młody wikary z parafii pod wezwaniem św. Bartłomieja w Gliwicach został złapany przez policję na paleniu marihuany z ministrantami. - Prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut posiadania środków odurzających oraz udzielania osobie małoletniej marihuany – powiedział Piotr Żak z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Duchowny przyznał się do winy. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Decyzją kurii nie będzie więcej uczył religii w szkole. Dostał również dozór policyjny. Policjanci zatrzymali w sumie trzy osoby - 27-letniego księdza oraz dwóch ministrantów w wieku 17 i 16 lat. Znaleziono przy nich 2,4 grama marihuany.
W środę (25.02) odbyła się wielka gala Brit Awards. Występ podczas uroczystości rozdania muzycznych nagród z pewnością zapadnie w pamięć Madonnie. Kiedy królowa popu wkroczyła na scenę w stroju matadora, pewne było, że to będzie spektakularne show. 20 lat po tym jak Madonna pierwszy raz wystąpiła na scenie podczas Brit Awards, jej powrót dosłownie zwalił z nóg. W czasie wykonywania piosenki \"Living for Love\" piosenkarka spadła ze sceny. Wszystko za sprawą niepokornej peleryny. Upadek wyglądał groźnie, ale niedługo po nim gwiazda zapewniła, że wszystko jest w porządku. Okazało się, że przyczyną wypadku była zbyt mocno zawiązana peleryna. Jakie jeszcze momenty tegorocznej gali Brit Awards przejdą do historii?
- Uważamy, że nie można założyć, jak niektóre kraje, że nigdy nie dostarczą broni na Ukrainę. Uważamy, że to po prostu nie jest dobry moment, że to doprowadziłoby raczej do eskalacji konfliktu - powiedział minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Zakład pogrzebowy z Jarocina pochował niewłaściwą osobę, a drugi potajemnie dokonał ekshumacji, by naprawić błąd.
Szczecin. Na kary trzech oraz dwóch lat więzienia skazał szczeciński sąd okręgowy dwoje byłych urzędników z Kamienia Pomorskiego w procesie w sprawie pożaru miejscowego hotelu socjalnego w 2009 roku. Zginęły wówczas 23 osoby, w tym 13 dzieci. W budynku, gdzie zameldowanych było 77 osób, nikt nie dostrzegł nadchodzącego niebezpieczeństwa. Gdy na miejsce dotarła straż pożarna, prawie cały obiekt stał już w płomieniach. Sąd orzekł karę 3 lat pozbawienia wolności dla Krzysztofa G. i 2 lat więzienia dla Barbary K.; prokuratura domagała się wyższego wymiaru kary. Wyrok nie jest prawomocny.
Apple dodał 300 nowych emotikonów w aktualizacji systemu operacyjnego od Apple iOS 8.3. Tworzą całą paletę kolorów skóry. - To odpowiedź na zarzuty, że Apple nie jest politycznie poprawne. Koncern zadał temu kłam. Posłużył się klasyfikacją Fitzpatricka i dodał pięć fototypów skóry - wyjaśnia dziennikarka Bloomberg Alex Barinka.
Stobiecko Szlacheckie (woj. łódzkie). 10 osób trafiło do szpitala po zatruciu czadem w domu w Stobiecku Szlacheckim koło Radomska. Wśród przewiezionych do szpitala osób jest pięcioro dzieci w wieku 4-12 lat. Dwie osoby dorosłe już wypisały się do domu, trzy pozostaną do wieczora. - W pomieszczeniu poziom tlenku węgla wynosił około 200 ppm – powiedział Artur Bartosik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Radomsku. Przyczyną zatrucia było użytkowanie piecyka węglowego i słaba wentylacja pomieszczenia, w którym się znajdował. Życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zakopane (woj. małopolskie). Ratownicy TOPR odnaleźli we wtorek (24.02) odnaleźli ciała dwóch mężczyzn. - Około godziny 14:30 w rejonie Siklawy w Dolinie Roztoki natrafiliśmy na pierwsze ciało. Po kilkunastu minutach zlokalizowano drugie ciało - mówi Andrzej Maciata, ratownik TOPR. Najprawdopodobniej są to ciała zaginionych w sobotę (21.02) turystów z Małopolski. Mężczyźni ruszyli z Hali Gąsienicowej w stronę doliny Pięciu Stawów, ale tam nie dotarli. Prawdopodobnie weszli na nawis śnieżny, który pod ich ciężarem spowodował lawinę.
Uherský Brod, Czechy. 60-letni mężczyzna, który wtargnął do restauracji w czeskim mieście Uherský Brod, nieopodal granicy ze Słowacją, zastrzelił 8 osób. Napastnik popełnił samobójstwo przed przybyciem antyterrorystów. W chwili ataku w restauracji przebywało ok. 20 osób. Motywy sprawcy nie są na razie znane.
Wstępnym porozumieniem zakończyło się spotkanie części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej z prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz władzami Warszawy ws. lokalizacji pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy. - Lokalizacja będzie na zapleczu Ministerstwa Kultury, przy ul. Trębackiej, z tym że ewentualny projekt powstanie tak, żeby pomnik był widziany z Krakowskiego Przedmieścia - powiedział po spotkaniu Paweł Deresz. Barbara Nowacka podkreśliła, że ważne jest dla niej stopniowe zbliżanie się do osiągnięcia kompromisu ws. miejsca wzniesienia monumentu. - Nawet jeśli jest to wpisane w kalendarz wyborczy, to efekt będzie długofalowy, bo pomnik ma stanąć i symbolizować pamięć o ofiarach - stwierdziła.