Wielu kierowców w Białej Podlaskiej zazdrości Siedlcom i innym miastom, że tam istnieją zbudowane ronda. Na bialskich skrzyżowaniach króluje sygnalizacja świetlna, która potęguje korki w godzinach szczytu.
Od dłuższego czasu też Michał Lubański, młody bialczanin, zabiega o budowę ronda przy zbiegu ulic Sidorskiej i Łomaskiej. W tym niebezpiecznym miejscu już zdarzyło się kilka groźnych wypadków. - Jest tam nawet klomb, który może posłużyć na budowę ronda. Są możliwości, aby poprawić bezpieczeństwo. Trzeba zapobiegać wypadkom – podkreśla Lubański. Wspomina, że przed miesiącami, zanim został zbudowany wiadukt, bardzo dobrze przez bialczan zostało przyjęte tymczasowe rondo przy skrzyżowaniu ul. Janowskiej z obwodnicą Białej Podlaskiej.
Także mieszkający w Białej Podlaskiej pan Zbigniew nie kryje rozgoryczenia, kiedy porównuje swoje miasto z Siedlcami. Na siedleckim odcinku K-2 zbudowano kilka rond, które dobrze zdają egzamin. - A u nas skandalicznie zlekceważono takie rozwiązania. Myślałem, że rondo będzie chociaż przy wjeździe na obwodnicę z ul. Warszawskiej. Jest tam bardzo niebezpiecznie wjeżdżać na K-2, kierowca ma problemy z obserwowaniem ruchu na obwodnicy. Jeszcze trudniej jest wjechać z al. Solidarności na K-2. Tam jeden samochód jadący w kierunku miasta może zablokować wyjazd kilkunastu pojazdów kierujących się w stronę Terespola – narzeka pan Zbigniew.
Adam Olesiejuk, drugi zastępca bialskiego prezydenta, odpowiadający za inwestycje, tłumaczy się, że budowa obwodnicy nie była wykonywana przez miasto, a przez Generalna Dyrekcję Dróg Miejskich i Autostrad. - Nie mieliśmy możliwości oddziaływania na to, by inwestor wybrał rondo – wyjaśnia.
Dodaje na pocieszenie, że już na początku przyszłego roku powstaną dwa ronda w ul. Terebelskiej. Zostaną one zbudowane w ramach projektu "Racjonalizacja systemu transportu publicznego w mieście Biała Podlaska”. Powstaną u wlotu ulic Okopowej i Królowej Jadwigi oraz u wlotu ul. Sobieskiego.
- Prawdopodobnie też u zbiegu ulic Łomaskiej i Sidorskiej w ramach planu zagospodarowania "Zielona” planujemy wybudować rondo. Ten problem dostrzegamy – mówi.
Wyjaśnia, że nie ma nadmiernego w Białej Podlaskiej preferowania sygnalizacji świetlnej. Wyśmiewana przez kierowców sygnalizacja świetlna przy skrzyżowaniu ulic Brzeskiej i Północnej została wyłączona, aby nie spowolniała niewielkiego tam ruchu. – Kierowcy teraz sobie dobrze tam radzą – przyznaje Olesiejuk.