Krystyna Rythult z domu Tokarska, bo takie nazwisko nosiła przez wiele lat, pochodzi z Kolonii Sobole. Początkowo, przez 3 lata, uczęszczała do Szkoły Podstawowej w Woli Chomejowej, znajdującej się bliżej rodzinnego domu. Natomiast w latach 1964-1968 uczyła się w Sobolach. - Mimo wielu uciążliwości związanych z chodzeniem do szkoły w Sobolach, lata w niej spędzone wspominam z dużym sentymentem - stwierdza p. Krystyna. - Do dziś pamiętam szczególnie smak szkolnej kawy z mlekiem i bułki, które otrzymywaliśmy w ramach dożywiania. Tatuś nie zawsze miał bowiem pieniążki, żeby je opłacić. O pomoc dla szkoły w Sobolach zwróciła się przed rokiem do Krystyny Rythult była jej sąsiadka z Kolonii Sobole - Anna Wojtasiewicz. Pani Krystyna z mężem szybko zareagowała na jej prośbę. Niebawem Szkoła Podstawowa w Sobolach otrzymała od nich komputer. Później przez okres zimowy opłacali dożywianie wszystkich uczniów tej placówki. - Mąż jest bardzo wrażliwy na dziecięce problemy - dodaje p. Krystyna. - Wcześniej podobną pomoc od nas otrzymały placówki oświatowe, znajdujące się w pobliżu naszej firmy. Krystyna i Alan Rythultowie to jedno z polsko-szwedzkich małżeństw prowadzących z powodzeniem biznes w naszym kraju. Na ślubnym kobiercu stanęli w 1990 r.