Miejski program in vitro staje się faktem. Pierwsze procedury zapłodnienia pozaustrojowego zostały już przeprowadzone.
Nabór ruszył w listopadzie ubiegłego roku. Za program odpowiada białostocka klinika Bocian, która wygrała ogłoszony przez bialskich urzędników przetarg. – Dotychczas zgłosiło się do nas osiem par zainteresowanych programem dofinansowania do in vitro – mówi Iwona Wiącek, manager z Bociana.
– Pierwsze procedury zapłodnienia zostały już przeprowadzone. Zainteresowane pary mogą nadal zgłaszać się do naszych klinik– podkreśla Wiącek.
Z publicznych pieniędzy bialski ratusz dokłada 10 tys. zł do każdej procedury. O taką pomoc mogą ubiegać się zarówno małżeństwa, jak i ci pozostający w związku partnerskim. Kryteria są jasno określone. Wiek kobiety ma mieścić się w przedziale od 25 do 40 lat. Do tego trzeba będzie przedstawić badania lekarskie potwierdzające niepłodność kobiety lub mężczyzny. Poza tym, o wsparcie mogą wnioskować tylko osoby mieszkające w Białej Podlaskiej oraz płacące w mieście podatki od co najmniej 2 lat.
Specjaliści z Bociana zajmują się m.in kwalifikacją do programu i dalszymi skomplikowanymi etapami, łącznie z hodowlą i nadzorem nad rozwojem zarodków, a także ich transferem do macicy. Miasto przeznaczy na taką pomoc ok. 200 tys. zł rocznie. Pary mogą zgłaszać się do placówek Bociana w Białymstoku, Lublinie, Warszawie i Łodzi. Z kliniką można skontaktować się telefonicznie: 85 744 77 00 lub mailowo bialystok@klinikabocian.pl.