Wczorajsza konferencja prasowa Bogdana Sochy (Samoobrona), wiceministra pracy i polityki społecznej odbyła się w bialskim hotelu „Capitol”. Trzygwiazdkowy lokal z klubem nocnym należy do posła Wojciecha Romaniuka, kolegi partyjnego ministra. Lokal jest znany m.in. z erotycznego tańca na rurze.
Dziennikarze pytali ministra, czy to dobre miejsce na konferencję prasową przedstawiciela rządu.
W odpowiedzi Bogdan Socha stwierdził, że „nie zna się na rurkach”. Powiedział też,
że kobiety łagodzą dyskusję. Gospodarz – poseł Romaniuk – podkreślił, że w jego hotelu wszystko odbywa się zgodnie z prawem. – To jest normalna dyskoteka! Kobiety tańczą na tzw. rurkach. To nie jest zakazane.
Spotkanie ministra z dziennikarzami było m.in. poświęcone wysokości płacy minimalnej, która według niego powinna być wyższa. Jednocześnie Socha poinformował, że w tym roku wzrost nie jest możliwy.
(pim)