Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Grzegorz Korneluk ze swoimi zbiorami, podstawkami i etykietami piwa koszernego i klasztornego
Młody bialczanin Grzegorz Korneluk oraz Tomasz Wróblewski Klubu Kolekcjonera z Miejskiego Ośrodka Kultury w Białej Podlaskiej przygotowali na sobotę nietypową imprezę - I Bialską Giełdę Birofili
Birofile, czyli miłośnicy i kolekcjonerzy pamiątek piwnych wymieniają zbiory, handlują nimi i piją piwo. Zbierają butelki, kufle, szklanki, podstawki, etykiety, kapsle, podstawki, otwieracze. Grzegorz Korneluk poznał birofili za pośrednictwem Internetu.
- W 1998 roku zacząłem zbierać podstawki, mam ich już kilka tysięcy. W każdej grupie są "białe kruki”, które kosztują co najmniej kilkaset złotych. O giełdach birofili dowiedziałem się od Marka Brandysa z Tych, który organizuje jedną z największych w Polsce giełd w swym mieście. Byłem tam w ubiegłym roku. W styczniu uczestniczyłem w giełdzie birofili w Warszawie - mówi Grzegorz Korneluk
Podkreśla, że głównie interesują go podstawki i etykietki, szczególnie z piw koszernych, których już się właściwie w Polsce nie produkuje (niedawno napisał o tym w specjalistycznym czasopiśmie). Próbował ratować pamiątki po zlikwidowanych już małych browarach w okolicach Białej Podlaskiej. Jako pracownik hurtowni budowlanej "Trapez” pozyskał wsparcie organizacyjne swoje firmy. - W Białej Podlaskiej może być centrum birofili. Mogą tu spotykać się kolekcjonerzy polscy z hobbystami zza wschodniej granicy - zauważa G. Korneluk.
Zaprosił zatem kolegów z Litwy i Białorusi. Spodziewa się hobbystów z Moskiewskiego Klubu Kolekcjonerów. Uzyskał już potwierdzenie od czterdziestu osób o przyjeździe do Białej Podlaskiej. W Internecie kilku kolekcjonerów od dawna wymienia poglądy o tej imprezie. I Bialska Giełda Birofili odbędzie się w sobotę w godz. 7-14 w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury przy ulicy Warszawskiej 11. Patronat nad imprezą objęły Browar Hetman Krasnystaw (piwo) oraz Browary Lubelskie Perła (gadżety).
- W 1998 roku zacząłem zbierać podstawki, mam ich już kilka tysięcy. W każdej grupie są "białe kruki”, które kosztują co najmniej kilkaset złotych. O giełdach birofili dowiedziałem się od Marka Brandysa z Tych, który organizuje jedną z największych w Polsce giełd w swym mieście. Byłem tam w ubiegłym roku. W styczniu uczestniczyłem w giełdzie birofili w Warszawie - mówi Grzegorz Korneluk
Podkreśla, że głównie interesują go podstawki i etykietki, szczególnie z piw koszernych, których już się właściwie w Polsce nie produkuje (niedawno napisał o tym w specjalistycznym czasopiśmie). Próbował ratować pamiątki po zlikwidowanych już małych browarach w okolicach Białej Podlaskiej. Jako pracownik hurtowni budowlanej "Trapez” pozyskał wsparcie organizacyjne swoje firmy. - W Białej Podlaskiej może być centrum birofili. Mogą tu spotykać się kolekcjonerzy polscy z hobbystami zza wschodniej granicy - zauważa G. Korneluk.
Zaprosił zatem kolegów z Litwy i Białorusi. Spodziewa się hobbystów z Moskiewskiego Klubu Kolekcjonerów. Uzyskał już potwierdzenie od czterdziestu osób o przyjeździe do Białej Podlaskiej. W Internecie kilku kolekcjonerów od dawna wymienia poglądy o tej imprezie. I Bialska Giełda Birofili odbędzie się w sobotę w godz. 7-14 w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury przy ulicy Warszawskiej 11. Patronat nad imprezą objęły Browar Hetman Krasnystaw (piwo) oraz Browary Lubelskie Perła (gadżety).
