Replika PWS–26, modelu wyprodukowanego w Podlaskiej Wytwórni Samolotów jest już gotowa. Niedługo stanie na skarpie przy rondzie na ulicy Łomaskiej.
Trzymetrowy samolot będzie podświetlony, a obok znajdzie się ławeczka oraz tablica informacyjna. Wybór padł na PWS–26 nie bez powodu. – W bialskiej wytwórni powstało ponad 300 takich maszyn, które przyniosły zakładowi znaczne dochody– tłumaczył już wcześniej Franciszek Ostrowski, były lotnik i miejski radny, który zgłosił taki projekt do budżetu obywatelskiego.
Replikę budowali pracownicy Zespołu Szkół Zawodowych Nr 2 im. Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury. - W oryginale samolot był z drewna pokrytego płótnem. A my robimy to z aluminium, tak by monument był solidny i przetrwał długie lata– tłumaczył podczas prac Ryszard Dołęga, dyrektor placówki. Z efektów zadowoleni są członkowie Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP, którzy 16 września chcą uroczyście odsłonić monument podczas obchodów 100. rocznicy powstania PWS.
Bialska wytwórnia opracowała w sumie 35 różnych modeli samolotów. Niestety, została zbombardowana 1 września 1939 roku. Nie podjęto próby jej odbudowy. Nie zachowały się też żadne budynki. Wiadomo, że zajmowała ponad 30 hektarów. A jej hale mieściły się w rejonie dzisiejszej ulicy Dokudowskiej oraz w pobliżu centrum handlowego SAS.