Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jarosław Kmiecik (po prawej) dba o należyty dobór osób, które zapewnią atrakcyjność teleturnieju
Biała Podlaska ma szansę telewizyjną. Jej reprezentacja weźmie udział w teleturnieju "Zmagania Miast”, który nawiązuje do niegdyś popularnego programu telewizyjnego "Turniej Miast”.
W eliminacjach ma wystąpić 12 miejskich drużyn w czterech regionach. W naszej grupie do rywalizacji przystąpią reprezentacje Białej Podlaskiej, Tarnobrzega i Zamościa. Zwycięzca weźmie udział w finale krajowym
W piątek w bialskim MOK zorganizowano casting, który miał wyłonić miejscową drużynę. Istotny głos w kilkuosobowym jury miał red. Jarosław Kmiecik z TVN. Ze spokojem wyjaśniał zasady rekrutacji do turnieju.
- Muszą być to sprawni ludzie. Nie chodzi nam o siłaczy. Mało będzie sportowych zadań. Potrzebujemy 14 kandydatów, w tym 6 kobiet. Z nich później wybierzemy 5-osobową drużynę. Wymagamy od wszystkich, aby dysponowali czasem w sierpniu. Teraz chcemy zobaczyć jak zainteresowani zachowają się przed kamerą - mówi Jarosław Kmiecik.
Do castingu zarejestrowało się tylko kilka osób. Wydawało się, że trzeba będzie ponowić rekrutację. Współorganizujący bialskie eliminacje Wojciech Witkowski z "Undergroundu” w ostatniej chwili zaprosił kilka osób, które uratowały honor miasta.
Z pewnością mocnym punktem bialskiej drużyny będzie małżeństwo Monika i Mariusz Michalczukowie. Oboje to byli zawodnicy taekwondo. Mężczyzna był nawet w 1993 roku mistrzem Europy. Kiedy zaczął odpowiadać z dużą energią na pytania jury, nie było wątpliwości, że może zostać nawet szefem reprezentacji.
Podobnie pozytywne wrażenie na komisji zrobiła jego żona, która przyznała, że w taekwondo zdobyła czerwony pas z czarną pręgą. Pytana o swoją filozofię, odpowiada: - Wolę dawać niż brać.
W skład reprezentacji weszli także 26-letni Mariusz Bochenek, obdarzony wieloma talentami instruktor tańca MOK; wysportowany 35-letni kapitan straży Dariusz Żak; nauczyciele wychowania fizycznego Dariusz Duklewski i Sławomir Adach.
Dobrze zaprezentowali się też strażnik miejski Jerzy Jakoniuk i obdarzona poczuciem humoru instruktor jazdy konnej Marta Kulicka oraz dziennikarka Barbara Łaszkiewicz.
Jurorów nie zachwycił były aktor teatru lalkowego. Do rezerwy przeszła jedna ze studentek turystyki. Zarakło trzech strażaków, którzy wyjechali na turniej krajowy. Czeka ich kolejny casting. •
W piątek w bialskim MOK zorganizowano casting, który miał wyłonić miejscową drużynę. Istotny głos w kilkuosobowym jury miał red. Jarosław Kmiecik z TVN. Ze spokojem wyjaśniał zasady rekrutacji do turnieju.
- Muszą być to sprawni ludzie. Nie chodzi nam o siłaczy. Mało będzie sportowych zadań. Potrzebujemy 14 kandydatów, w tym 6 kobiet. Z nich później wybierzemy 5-osobową drużynę. Wymagamy od wszystkich, aby dysponowali czasem w sierpniu. Teraz chcemy zobaczyć jak zainteresowani zachowają się przed kamerą - mówi Jarosław Kmiecik.
Do castingu zarejestrowało się tylko kilka osób. Wydawało się, że trzeba będzie ponowić rekrutację. Współorganizujący bialskie eliminacje Wojciech Witkowski z "Undergroundu” w ostatniej chwili zaprosił kilka osób, które uratowały honor miasta.
Z pewnością mocnym punktem bialskiej drużyny będzie małżeństwo Monika i Mariusz Michalczukowie. Oboje to byli zawodnicy taekwondo. Mężczyzna był nawet w 1993 roku mistrzem Europy. Kiedy zaczął odpowiadać z dużą energią na pytania jury, nie było wątpliwości, że może zostać nawet szefem reprezentacji.
Podobnie pozytywne wrażenie na komisji zrobiła jego żona, która przyznała, że w taekwondo zdobyła czerwony pas z czarną pręgą. Pytana o swoją filozofię, odpowiada: - Wolę dawać niż brać.
W skład reprezentacji weszli także 26-letni Mariusz Bochenek, obdarzony wieloma talentami instruktor tańca MOK; wysportowany 35-letni kapitan straży Dariusz Żak; nauczyciele wychowania fizycznego Dariusz Duklewski i Sławomir Adach.
Dobrze zaprezentowali się też strażnik miejski Jerzy Jakoniuk i obdarzona poczuciem humoru instruktor jazdy konnej Marta Kulicka oraz dziennikarka Barbara Łaszkiewicz.
Jurorów nie zachwycił były aktor teatru lalkowego. Do rezerwy przeszła jedna ze studentek turystyki. Zarakło trzech strażaków, którzy wyjechali na turniej krajowy. Czeka ich kolejny casting. •
