Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek i sobotę na bialskim lotnisku pojawiły się zabytkowe i zmodyfikowane samochody. (Marek Piet
Ponad 70 uczestników z całej Polski wzięło udział w nietypowym pikniku rajdowo-wyścigowym Classicauto Track Day Biała Podlaska.
W piątek i sobotę na bialskim lotnisku pojawiły się zabytkowe i zmodyfikowane samochody. Wystartowały one w pierwszych w kraju eliminacjach Classicauto Cup 2011. Było tam wiele pojazdów z lat siedemdziesiątych. Przeważały porsche i BMW. Kolekcjonerzy podziwiali m.in. opla kadetta C coupe z 1976 r., forda capri z 1974 r. i mercedesa 190 E z 1986 r.
Amatorzy szybkich prędkości wzięli udział w sześciu próbach sportowych ścigając się na bialskim lotnisku po prostych odcinkach liczących 3,5 km długości.
Wojciech Jurecki, redaktor naczelny magazynu "Classicauto”, przyznał, że lotnisko w Białej Podlaskiej idealnie nadaje się na takie imprezy.
Amatorzy szybkich prędkości wzięli udział w sześciu próbach sportowych ścigając się na bialskim lotnisku po prostych odcinkach liczących 3,5 km długości.
Wojciech Jurecki, redaktor naczelny magazynu "Classicauto”, przyznał, że lotnisko w Białej Podlaskiej idealnie nadaje się na takie imprezy.
.
.
.
