Firma chwali się, że zadbała o zadowolenie przyszłych klientów. Na półkach znajdą to, co chcą, bo wcześniej handlowcy zrobili badania marketingowe.
W nowej placówce pracę znalazło 25 osób.
– Ponad połowa z zatrudnionych osób wcześniej przez długi czas pozostawała bez pracy – informuje Michał Kubajek, rzecznik prasowy sieci Tesco Polska.
W nowym sklepie klienci będą mogli kupić około 3500 różnych produktów codziennego użytku. Większość z nich została wyprodukowana w Polsce, przez polskie firmy.
– Przed otwarciem sklepu zapytaliśmy mieszkańców miasta o to, jakie produkty chcieliby znaleźć w swoim sklepie – mówi Kubajek. – I dopiero wówczas, przygotowaliśmy dla Parczewa specjalną ofertę, która odpowiada na aktualne potrzeby. Chodziło o regionalne i lokalne wyroby, które ludzie lubią i często kupują w swoim mieście.
Dlatego w ofercie nowego sklepu Tesco będzie można znaleźć również lokalny nabiał, pieczywo, wyroby cukiernicze, wędliny, a nawet… ocet i musztardę. Ankietowani potencjalni klienci wymieniali na przykład lubiane pieczywo z piekarni panów Hołowińskiego czy Szczygiełka, smaczny nabiał ze SM „Spomlek” oraz ocet i musztardę z WOM w Parczewie. I w Tesco będzie je można kupić – opowiada rzecznik.
Zakupy będzie można pakować w bezpłatne torebki foliowe dostępne przy kasach. Firma zapewnia, że to nie są zwykłe torby foliowe, ale torby przyjazne środowisku. Po dwóch latach ulegają degradacji. Oprócz nich będzie można kupić opakowania wielokrotnego użytku, m.in. bardzo wytrzymałą jutową tzw. torbę na całe życie.
Sklep w Parczewie będzie 326 sklepem sieci Tesco w Polsce. Godziny otwarcia 7–22 od poniedziałku do soboty a w niedziele od 9–21.