Miniony tydzień przyniósł szokującą wiadomość o ukrywaniu przez tydzień decyzji, ministra środowiska Stanisława Żelichowskiego.
Tymczasem Wiesław Panasiuk, wójt gminy Biała Podlaska natychmiast po otrzymaniu decyzji wystąpił do Ministra Środowiska o ponowne rozpatrzenie wniosku w sprawie przeznaczenia gruntów leśnych pod budowę strefy gospodarczej (wyciętych ma być jedynie ok. 200 ha). Napisał, że ze zdumieniem i wielkim rozczarowaniem przyjął wiadomość o podjętej decyzji. - Minister jednym podpisem storpedował wysiłki samorządu i pozbawił kilkadziesiąt tysięcy ludzi, żyjących na granicy ubóstwa, jakichkolwiek nadziei na lepsze jutro- zaznaczył wójt, zarzucając ministrowi pominięcie przy podejmowaniu decyzji aspektów społeczno-ekonomicznych. - Przez pierwsze dwa miesiące działania ustawy o zalesianiu rolnicy w naszym powiecie już zgłosili wnioski o zasadzeniu lasu na 1000 hektarów. - mówi Wiesław Panasiuk.
Poseł Franciszek Jerzy Stefaniuk poinformował Dziennik, iż podczas spotkania Klubu Parlamentarnego PSL powiedział, że jeśli dalej będzie ignorowana sprawa bialskiego lotniska i nie otrzyma odpowiedzi premiera na wystąpienie posłów z województwa o rozpatrzenie tej kwestii przez Radę Ministrów, stawia pod znakiem zapytania dalszą koalicję z SLD. Bronił jednak kolegi z PSL, S. Żelichowskiego, że kiedy brakowało mu wsparcia innych ministrów podjął taką, a nie inną decyzję.
Vahap Toy, prezes turecko-polskiej spółki Epit & Korporacja Rozwoju Wschód-Zachód na spotkaniu z ludowcami w Warszawie oświadczył, że nigdy nie dawał łapówek i nikt nie powinien na nie liczyć.