W resorcie środowiska doszło do rozmów m.in. z zainteresowanymi samorządowcami i przedstawicielem inwestora. Ryszard Grabas, wiceprezes E & K, powiedział, że nastąpił krok naprzód. – Po raz pierwszy wysłuchano naszych argumentów. Jest wola, aby pilnie skorygować plany, tak żeby zminimalizować potencjalne szkody na terenach leśnych.
Rzecznik prasowy ministra środowiska również widzi szansę na porozumienie.