Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Chełmscy policjanci zatrzymali 17-latka, który włamał się do jednego z mieszkań na terenie miasta. Podczas zatrzymania wyszło na jaw, że 17-latek ma na swoim koncie również inne przestępstwa.
W piątek po południu dyżurny chełmskiej komendy został poinformowany, że w jednym z mieszkań na terenie Chełma miało miejsce włamanie.
Łupem sprawcy padła butla gazowa wraz z reduktorem. Pokrzywdzona oszacowała straty na 200 zł. Policjanci, którzy udali się na miejsce ustalili prawdopodobnego sprawcę. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Chełma. W miejscu zamieszkania młodzieńca funkcjonariusze znaleźli skradzione przedmioty. Mężczyzna został zatrzymany i dowieziony do komendy.
Śledczy udowodnili mu jeszcze kradzież portfela oraz sześciokrotne uszkodzenie mienia - wybicie szyb okiennych, porysowanie samochodu, umieszczanie napisów na elewacjach ścian budynków. Pokrzywdzeni oszacowali straty na ponad 8 tysięcy zł.
Młodzieniec dzisiaj usłyszał zarzuty.
Łupem sprawcy padła butla gazowa wraz z reduktorem. Pokrzywdzona oszacowała straty na 200 zł. Policjanci, którzy udali się na miejsce ustalili prawdopodobnego sprawcę. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Chełma. W miejscu zamieszkania młodzieńca funkcjonariusze znaleźli skradzione przedmioty. Mężczyzna został zatrzymany i dowieziony do komendy.
Śledczy udowodnili mu jeszcze kradzież portfela oraz sześciokrotne uszkodzenie mienia - wybicie szyb okiennych, porysowanie samochodu, umieszczanie napisów na elewacjach ścian budynków. Pokrzywdzeni oszacowali straty na ponad 8 tysięcy zł.
Młodzieniec dzisiaj usłyszał zarzuty.
