Trzy gminne pracownice przelały na swoje konta pieniądze przeznaczone na wypłatę zasiłków socjalnych. W sumie to niemal 2,5 mln zł.
– Urzędniczki „wpadły”, ponieważ dane były sprzeczne z faktycznymi wydatkami. Najbliższe trzy miesiące spędzą w zakładzie karnym. Za przestępstwo przywłaszczenia mienia grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności – informuje policja i wskazuje na panie w wieku 50, 47 i 42 lat.
Trzy gminne urzędniczki zostały zatrzymane przez policjantów z Chełma. Zarzuca się im przywłaszczenie niemal 2,5 mln złotych. To pieniądze, które miały zostać wypłacone podopiecznym jednego z ośrodków pomocy społecznej w powiecie włodawskim.
Nigdy jednak pieniądze nie zostały wypłacone jako świadczenia socjalne, bo kwota zasiliła konta zatrzymanych kobiet.