Jest projekt uchwały intencyjnej w sprawie wprowadzenia w Chełmie darmowej komunikacji miejskiej. Darmowe autobusy to pierwsza obietnica złożona w kampanii wyborczej przez starającego się o fotel prezydenta Jakuba Banaszka. W dwa lata po zwycięstwie i objęciu urzędu Banaszek poddaje wyborczy pomysł pod głosowanie Rady Miasta.
– Najważniejszym celem wprowadzenia bezpłatnej komunikacji jest poprawa sytuacji życiowej mieszkańców. Bezpłatne przejazdy odciążą domowe budżety chełmian, a także w bardzo dużym stopniu zachęcą do promowania transportu zbiorowego w stosunku do indywidualnego – czytamy w uzasadnieniu projsktu uchwały, która zostanie poddana pod głosowanie na sesji 25 listopada.
Darmowe miejskie autobusy mają też punktualnie pojawiać się na przystankach, bo jak czytamy dalej w opublikowanym dokumencie – „likwidacja sprzedaży biletów w pojazdach przez kierowców oraz brak konieczności kasowania biletów przez pasażerów, będą miały wpływ na poprawę punktualności w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej oraz skrócenie czasu wsiadania i wysiadania pasażerów.”
To, że autobusy będą darmowe dla mieszkańców, oznacza, że nie będzie wpływów z biletów do kasy Chełmskich Linii Autobusowych, które w ostatnim czasie poprawiały swe wyniki finansowe.
Według danych Urzędu Miasta, w 2020 roku – w porównaniu z rokiem 2018 – wynik finansowy CLA uległ poprawie o ponad 1,5 mln złotych. W maju, czerwcu i lipcu spółka korzystała z tzw. tarczy antykryzysowej i otrzymała od Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie refundację kosztów wynagrodzeń pracowników w wysokości 323 644,53 zł, o 156 160, 64 zł była wyższa rekompensata kosztów. W związku z ograniczeniem rozkładu jazdy w czasie pandemii koronawirusa oraz spadkiem cen paliw wystąpiły oszczędności na poziomie 1 342 054,25 zł.