W czasie spływu kajakowego po Bugu jeden z wioślarzy wypatrzył w wodzie kość. Prawdopodobnie są to ludzkie szczątki.
– Wszyscy uczestnicy spływu byli pracownikami służby zdrowia – mówi Roman Juszczyński z włodawskiej policji. – Ich zdaniem wiek kości mieści się w przedziale od 50 do 80 lat. Z natury rzeczy brak jakichkolwiek przesłanek pozwalających podejrzewać, że to, co zostało znalezione w wodzie, to efekt przestępstwa.
Na terenach podwłodawskich podobne znaleźliska nie należą do rzadkości. W czasie II wojny światowej w jedną i drugą stronę Bug forsowały tam wojska polskie, radzieckie i niemieckie.
(bar)