Ratownictwo Medyczne przymierza się do zmiany barw. Alicja Ciechan, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Lublinie, przyznaje, że najczęściej mówi się o czerwieni. Podobne opinie krążą w Ministerstwie Zdrowia.
– Projekt jest jeszcze w fazie przygotowań i do konsultacji przedstawimy kilka wariantów – mówi
dr Jarosław Gucwa, naczelnik Wydziału Ratownictwa Medycznego w Ministerstwie Zdrowia. – Mogę jednak powiedzieć z dużą pewnością, że największe szanse ma kolor czerwony
z elementami granatu.
Prawdopodobnie już od września tego roku, załogi karetek będą wyjeżdżać
w teren, ubrane w ujednolicone czerwone uniformy. Wiadomo już, że ubiory zostaną wyposażone w taśmy odblaskowe, dzięki którym nawet
w złych warunkach atmosferycznych, ratownicy będą widoczni z odległości półtora kilometra. Na uniformach umieszczone zostaną także oznaczenia informujące o funkcji, jaką dana osoba sprawuje oraz logo systemu ratownictwa. Poza tym każdy ratownik otrzyma identyfikator, a kierujący akcją, dodatkowo kamizelkę
z fluorescencyjnego materiału.
Aby zmniejszyć koszty, przygotowywane rozporządzenie przewiduje wprowadzenie okresu przejściowego na wymianę uniformów. Zakup nowego umundurowania dokonywany będzie dopiero wtedy, gdy stare ulegnie zużyciu.
– Od dawna już trwają rozmowy
o integracji w jeden system ratownictwa, tak jak ma to miejsce w krajach Europy Zachodniej – mówi J. Gucwa.
– Ujednolicenie uniformów nas do tego przybliży.