To co się dzieje na dworcu PKS w Chełmie o godz. 13 to jakiś dramat - skarżą się pasażerowie.
O godz. 13, ze stanowiska piątego, według rozkładu odjeżdżają autobusy do Dorohuska, Hrubieszowa i Uchańki. W tym czasie, sąsiednie, szóste, jest puste. Trzy autobusy jednocześnie nie mieszczą się, dlatego podjeżdżają w różnej kolejności, tam, gdzie akurat jest miejsce.
- Jechałam w tym tygodniu do Hrubieszowa - mówi jedna z pasażerek. - Stałam na stanowisku, przy samej barierce. Najpierw podjechał autobus do Uchańki, a za nim do Dorohuska. Kilkanaście sekund później, ktoś zawołał, że bus do Hrubieszowa stoi na stanowisku szóstym. Zanim przedarłam się przez tłum, w moim autobusie nie było już miejsc. Stałam pół drogi, choć miałam bilet.
- Wszystkich to denerwuje - potwierdza pani Halina z Dorohuska. - Młodzi to jeszcze sobie radzą, nawet jak autobus podjedzie przed stanowisko, to oni szybko przemkną pod barierkami i wsiądą. Najgorzej mają osoby starsze. Widziałam, jak jakaś staruszka przez to zamieszanie nie wsiadła do swojego autobusu. W tłumie nie zorientowała się, że stanął gdzie indziej.
Waldemar Szynal, prezes osobowego PKS przyznaje, że ruch pasażerów około godz. 13 rzeczywiście jest wzmożony, ale to właśnie potrzeby podróżnych wymagają podstawienia w tym czasie kilku autobusów. Ale dlaczego odjeżdżają w tym samym czasie z tego samego punktu?
- Chcieliśmy, uporządkować sytuację i sprawić, aby autobusy odjeżdżające w tych samych kierunkach, były podstawiane na te same stanowiska - tłumaczy Szynal.
Niestety, jak mówią pasażerowie, przynajmniej na "piątce” o feralnej godz. 13, o porządku mowy być nie może. Dlatego, zdaniem podróżnych lepiej byłoby skierować jeden z autobusów z tej godziny na puste o tej porze, szóste stanowisko.
- W porządku, jeśli to rzeczywiście ma ułatwić życie pasażerom, zastosujemy takie rozwiązanie - mówi Szynal. - Nie wiem jeszcze tylko, który z autobusów przeniesiemy na "szóstkę”.
Prezes zdradza też, że PKS przymierza się do wprowadzenia pewnych zmian na dworcu. Jeszcze w tym roku mają m.in. zostać przebudowane stanowiska odjazdów. Cel, to zwiększenie ich przepustowości, a przez to większy komfort dla pasażerów, ale i kierowców.