Z niewiadomych przyczyn, podczas tankowania paliwa doszło do wybuchu samochodu ciężarowego na jednej ze stacji we Włodawie. Samochód spłonął, wraz z nim dystrybutory paliwa, poparzeniu uległy trzy osoby - taka informacja dotarła do dyżurnego Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w tym mieście.
I chociaż były to ćwiczenia, na miejsce pojechały dwa zastępy gaśnicze, o powstałej sytuacji została powiadomiona policja, pogotowie ratunkowe i inne służby. Na miejscu potwierdziły one prawdziwość meldunku. Strażacy przystąpili do likwidacji pożaru, używając ciężkiej piany, udzielając pomocy przedmedycznej poszkodowanym. W międzyczasie policja otrzymała informację, że na stacji znajduje się jeszcze jeden samochód, tym razem z podłożonym ładunkiem wybuchowym. Po ukończeni działań gaśniczych całą stację paliw ewakuowano. Na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze straży granicznej z psem szkolonym do wykrywania ładunków wybuchowych. To on zlokalizował ładunek, a służby pirotechniczne policji go unieszkodliwiły. Tym razem wszystko poszło gładko.
Ćwiczenia zorganizowała włodawska straż pożarna, policja oraz dział pomocy doraźnej miejscowego szpitala. Miały one na celu sprawdzenie, jak w podobnych okolicznościach działają i współpracują ze sobą służby ratownicz