Rodzice, pracujący w czasie wakacji mogą pociechy oddać pod opiekę przedszkola. Oznacza to jednak, że co dwa tygodnie dziecko będą odwozić do innej placówki.
Miejskie przedszkola oferują dla rodziców dyżury, w czasie których dzieci są pod opieką przedszkolanek. Każdy trwa przez dwa tygodnie. Później dzieci muszą być przenoszone do innych ośrodków. Od wczoraj taki dyżur trwa w Miejskim Przedszkolu nr 12 na ulicy Powstańców Warszawy 6. - U nas nie ma zapisów - mówi Danuta Błażejczuk, dyrektor przedszkola - Każdy rodzic może przyprowadzić przedszkolaka. Jest tylko jeden warunek. Dziecko musiało wcześniej chodzić do przedszkola, bo dzięki temu jest ubezpieczone.
Zazwyczaj dzieci są przyprowadzane na całe dwa tygodnie. - Nie zdarzyło nam się jeszcze żeby rodzic przyprowadził pociechę na jeden dzień - mówi dyrektor - Ale oczywiście istnieje taka możliwość tylko wtedy muszą koszt pobytu - 54 zł.
Nie mało skoro opłata za dwa tygodnie wynosi 90 zł. W to wliczone jest już wyżywienie.
W lipcu zapotrzebowanie na przedszkole było trochę większe. W zajęciach uczestniczyło około 30 dzieci. Chociaż bywało i tak, że ich nie było z powodu braku chętnych.
Na brak chętnych nie może narzekać prywatne Przedszkole Integracyjne "W kasztanowym parku”. Wczoraj bawiło się tam prawie 100 dzieci. Zajęcia odbywają się przez całe wakacje, a dzieci nie muszą być nigdzie przenoszone. - Mogą brać w nich udział też maluchy z innych przedszkoli - mówi Grażyna Gierszon, wicedyrektor przedszkola. -Obowiązuje tylko podział na cztery grupy wiekowe: 3,4,5 i 6 - latki i nigdy ich nie łączymy.
Najmłodsi uczestnicy dzięki wakacjom mogą przygotować się do swojego pierwszego roku w przedszkolu. Zajęcia prowadzą stali nauczyciele. Atrakcjami dla dzieci dodatkowo są wycieczki po Chełmie i okolicach. Grupa 6-latków zgodnie mówi, że wakacje w przedszkolu są fajne i nie żałują, że tu są.
Miesięczny koszt pobytu przedszkolaka to 210 zł chociaż dla pociech, które nie chodziły do tego przedszkola przed wakacjami jest o 10 zł droższe. Istnieje jeszcze możliwość zapisania dziecka.