Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W ręce policji wpadły dwie nastolatki. Zatrzymano je chwilę po tym, jak próbowały włamać się do salonu z telefonami komórkowymi.
Do zdarzenia doszło dzisiaj po północy. Na oczach policjantów nastolatki wybiły szyby w drzwiach wejściowych do sklepu. Kiedy funkcjonariusze zaczęli się do nich zbliżać, rzuciły się do ucieczki.
– Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali 16 i 17-latkę – mówi Andrzej Wołos z włodawskiej policji. – Niedoszłe włamywaczki były nietrzeźwe. Jedna miała w organizmie blisko promil, a starsza ponad 2 prom. alkoholu.
Starsza z dziewcząt została zatrzymana do dyspozycji prokuratora i będzie odpowiadała jak dorosła. Za usiłowanie włamania grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Młodszą policjanci odwieźli do domu i przekazali rodzicom. W rozmowie konsekwentnie nie przyznaje się do udziału we włamaniu i zaprzecza, że wybijała szyby w drzwiach salonu. Jej sprawą niedługo zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
– Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali 16 i 17-latkę – mówi Andrzej Wołos z włodawskiej policji. – Niedoszłe włamywaczki były nietrzeźwe. Jedna miała w organizmie blisko promil, a starsza ponad 2 prom. alkoholu.
Starsza z dziewcząt została zatrzymana do dyspozycji prokuratora i będzie odpowiadała jak dorosła. Za usiłowanie włamania grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Młodszą policjanci odwieźli do domu i przekazali rodzicom. W rozmowie konsekwentnie nie przyznaje się do udziału we włamaniu i zaprzecza, że wybijała szyby w drzwiach salonu. Jej sprawą niedługo zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
