Najsławniejszy brytyjski skrzypek, a zarazem mieszkaniec Krakowa, prawdopodobnie wystąpi w marcu w Lublinie.
Nigel Kennedy jest związany z wydawnictwem EMI Classics i wykonuje głównie muzykę klasyczną. Od niej zaczynał i ona przysporzyła mu sławy. Jego album "The Four Seasons” z 1989 roku z cyklem koncertów Vivaldiego przez sześć miesięcy brylował na liście bestsellerów w Wielkiej Brytanii i został sprzedany w dwóch milionach egzemplarzy. Dzięki temu trafił do Księgi rekordów Guinnessa jako najlepiej sprzedająca się płyta z muzyką klasyczną w historii.
Na sukces złożyły się nienaganne w klasycznym rozumieniu wykonawstwo poparte rockowym wigorem i szokującą, punkową prezencją. Kennedy stał się najjaśniejszą gwiazdą tzw. muzyki poważnej i sprawił, że zainteresowały się nią masy.
Anglik interesuje się też jazzem i rockiem. Swoje klasyczne koncerty od dawna kończy improwizacjami. W 1999 roku wydał longplaya "The Kennedy Experience”, inspirowanego muzyką Jimmiego Hendriksa.
Od kiedy ożenił się z Polką i zamieszkał w Krakowie, regularnie współpracuje z tamtejszymi jazzmenami. Kompozycje wielkiego amerykańskiego gitarzysty i nawiązujące do nich własne utwory grywa z kwintetem Jarosława Śmietany. Właśnie taki program mamy usłyszeć 14 marca w Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego.
Bilety będą kosztowały około 150 zł.