Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Bardzo duże wyzwanie, pokażcie klasę! Trzymam kciuki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może policja się spisze. Ten bandyta musi wiedzieć w więzieniu ! To musi być ktoś z miejscowych. Ktoś kto ma tam sad. Myśliwy albo kłusownik. Ten śmieć musi iść do więzienia. Zabił dziecko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyją własnością jest sad?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po co tam lazł?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli było tak jak opisuje drugi chłopiec - że podjechał samochód ulicą, ktoś wysiadł, strzelił i odjechał to: 1) czy strzelający mógł z takiej odległości w nocy odróżnić dzika od człowieka? Sprawdzić to z noktowizorem. 2) czy chłopcy rzeczywiście przykucnęli - sprawdzić miejsce trafienia i trajektorię pocisku w ciele, 3) jak wyglądał samochód, kolor, czy strzelec wysiadł z prawej czy z lewej strony auta? Sprawdzić nagrania z kamer w miasteczku i z autostrad uwzględniając różne czasy dojazdu auta, gdy jedzie przepisowo i bardzo szybko. 4) jeśli nie ma pocisku to jak w inny sposób można ustalić rodzaj broni z której ją wystrzelono? Mam kilka scenariuszy: a) ktoś z miejscowych chciał odstraszyć dzika z sadu (trzeba by sprawdzic kogo denerwowały tam dziki i ma dostęp do broni - raczej krótkiej) b) chłopcy bawili się bronią typu samoróbka którą przywieźli w częściach, c) był to celowy zamach zaplanowany przez jakiegoś miejscowego starego komucha aby zburzyć dobre relacje polsko-kazachskie,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...