W siódemkę, w tym dwie młode juniorski nie da się grać z takim przeciwnikiem. Dopóki nie będzie kompletnej rotacji, lepszego zgrania i egzekucji zbierzemy takie lekcje jeszcze nie raz. Niemniej gratulacje dla Drużyny, walczyły czym mogły, deklasacji nie było. Ech, jak przydała by się jeszcze jedna wysoka, doświadczona Polka.
|
|
Dotychczasowi rywale w Eurolidze to były klasowe zespoły, ale to do końca nie tłumaczy słabej skuteczności - nie powinno być tak, że pierwszy celny rzut z dystansu zostaje oddany w czwartej kwarcie (zresztą ze Schio też nie było za dobrze pod tym względem). Aklimatyzacja Heal i jej przystosowanie się do systemu gry w Europie też chyba potrwa dość długo - drugi mecz z rzędu nie była w stanie trafić do kosza zza łuku, a 3 asysty w 2 meczach też trudno uznać za jakieś osiągnięcie u zawodniczki pretendującej do roli jednej z liderek zespołu. Mecz z mistrzyniami Rumunii nie będzie łatwy do wygrania - mają 3 mocne ogniwa w zespole - Green jest aktualnie współliderką w klasyfikacji asyst ze średnio 7 as. w meczu, Mununga zajmuje 2 miejsce w tabeli zbiórek (śr. 11,8 zb.), zaś Hristova wczoraj potrafiła rzucić 20 punktów w meczu z Włoszkami przy blisko 65% skuteczności z gry. Po kontuzji do składu tej drużyny powróciła skrzydłowa z USA Chelsea Nelson, która powinna być dość istotnym wzmocnieniem Rumunek pod koszem. Do tego dochodzi solidna Szwedka Ellen Nystrom na obwodzie (koleżanka Gustavsson z reprezentacji) plus aktualna serbska kadrowiczka Masa Jankovic.
|
|
Żeby zaliczyć asystę ktoś musi trafić. Przy tak słabej skuteczności ciężko o asysty.
|
|
Przy wszystkich 29 asystach drużyny w dwóch meczach jej 3 asysty wyglądają jednak skromnie. Przecież obok Fiszer powinna być liderką zespołu w tym elemencie gry. A ma ich mniej niż Ziętara i tyle samo co Gustavsson.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|