Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Biała Podlaska: Wyburzą pustostan w ścisłym centrum

Utworzony przez annamora11, 24 stycznia 2022 r. o 08:53 Powrót do artykułu
A czy w planie założony jest parking podziemny?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W końcu ten symbol katów z ubecji, milicji i tym podobnych zniknie z panoramy Białej P. Nie zapomnimy: Urząd na Krótkiej. Na rogu ulic Krótkiej i Budkiewicza znajduje się budynek, w którym miał siedzibę Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. PUBP został zorganizowany już we wrześniu 1944 roku, jego pierwszym komendantem był niejaki Bronisław Rybicki. Miejsce to cieszyło się wśród mieszkańców miasta szczególnie złą sławą. Według informacji przekazanej przez oficerów Obwodu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” na terenie tego urzędu zamordowano 16 żołnierzy podziemia. Zginął tu m.in. komendant III Rejonu Janów Podlaski, kapitan „Wiesław” (NN) oraz Tomaszewski, rzemieślnik z Piszczaca, którego zwłoki zakopano za cmentarzem przy ulicy Janowskiej. W 1950 roku w karcerze pod schodami więziony był przez dwa tygodnie piętnastoletni Zbigniew Jasiński, wówczas uczeń Liceum Ogólnokształcącego im J. I. Kraszewskiego. Pobyt w areszcie UB stał się podstawą do relegowania go ze szkoły Jedyną winą chłopca było to, że był synem Władysława Jasińskiego, żołnierza podziemia. Pan Korzeniewski, mieszkaniec Kodnia stwierdził, że po miesięcznym pobycie w kaźni przy ul. Krótkiej w latach 50-tych, przestał śpiewać. Jerzy Matysiewicz, dowódca młodzieżowej organizacji „Strzelec”, stracił słuch w efekcie jednego z brutalnych „przesłuchań”. Podczas budowy łącznika przy ulicy Krótkiej na przełomie lat 60. i 70. w wykopach ziemnych natrafiono na kości ludzkie. Prawdopodobnie były to szczątki ofiar katowni UB. Nieznana jest ani dokładna liczba żołnierzy, którzy stracili tu życie, ani tych, którzy byli katowani w siedzibie „bezpieki”, która istniał w tym miejscu do 1956 roku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyburzyć i zrobić parking dla pracowników magistratu. Przecież brak miejsc parkingowych w centrum tak bardzo dokucza, że aż o Strefie Płatnego Parkowania biurokraci śnią i marzą... Gdzie będą parkować konsumenci kultury?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kamienica ta, oznaczona jest gwiazdką sześciorożną, w chodniku, mosiężna blaszka, także nie wiem, czy burzenie, to nie antysemitys. Tradycje ubeckie, to nie byle co, nawet w takiej Biale - -uważnie atrzmy na rozbiórkę i zawartość niższej warstwy, tego co pod piwnicami - może być Ciekawie1 czyt
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak można zburzyć czyjąś własność skoro są tego budynku spadkobiercy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...