sądzić się jak najdłużej się da, norki do tego czasu pozostaną w kwarantannie i po tym czasie albo zdechną albo nie. przypomina mi to akcję ze świńską grypą wśród dzików, takich jak jeden co wisiał zamrożony na drzewie....
w innej historii (potwierdzonej przez bardzo bliskiego znajomego) była akcja, że nad ranem koło gospodarstwa leżał "zdechły dzik" nawet nie zdążył się rozmrozić pomimo ciepłej wiosny, rolnik ze znajomym zabrali go bo dochodziło do nich, że podrzucają dziki i wiecie co ? po paru godzinach w to dokładne miejsce zajechał weterynarz z ekipą i czegoś szukają :D jak podeszli zapytać się czego szukają to machnęli ręką i pojechali. widać było, że akcja zaplanowana, mieli "niby znaleźć" padniętego dzika, porobić zdjęcia dokumentację itp. a tu nic.
|
|
Gdyby zakazano hodowli zwierząt na futra to nie byłoby problemu. Karma wraca Panie Kamiński.
|
|
Weź się do uczciwej roboty morderco zwierząt.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|