Lubelskie: Dla parafian jest cennik i regulamin, a proboszcz jeździ nowym samochodem

Popieram duszpasterza! Baran niestrzeżony psuje estetykę stada!

"proboszczowie mają dzisiaj bardzo duży kłopot z utrzymaniem kościołów". Może po prostu kościołów jest w Polsce za dużo? Skoro was nie stać na ich utrzymanie, to nie budujcie nowych, tylko zajmijcie się tymi, które już macie. Druga sprawa - "proboszczowie mają dzisiaj bardzo duży kłopot z utrzymaniem kościołów", Niech nie jęczą, bo i tak nie płacą normalnych podatków, a do tego do wielu prac ścigają ludzi za "Bóg zapłać". A to koszenie trawników, a to sprzątanie, a to przynoszenie kwiatów. OK, parafianie z tego korzystają, ale gdyby pasibrzuch miał za to zapłacić rynkowe stawki, to dopiero by zobaczył, co to są wysokie koszty utrzymania. Który z omawianych parafian ostatnio kupił sobie nowy samochód? Ludzie - rozwiązanie jest proste. Chodźcie na msze, skoro macie taką potrzebę, ale na tacę nie rzucajcie NIC. Po paru tygodniach księżulo zmięknie.

A co na osiołku ma jeździć? Czego ciemny lud jeszcze nie rozumie...

Ciekawe dlaczego nikt nie upomina się o to żeby partie polityczne utrzymywały się ze składek członkowskich i nie były dotowane z budżetu, żeby był zakaz dotowania ich z zagranicy, żeby diety radnych były opodatkowane i wliczane do dochodów, żeby zlikwidować immunitety, za którymi często chowają się parlamentarzyści i sędziowie?

"proboszczowie mają dzisiaj bardzo duży kłopot z utrzymaniem kościołów". Może po prostu kościołów jest w Polsce za dużo? Skoro was nie stać na ich utrzymanie, to nie budujcie nowych, tylko zajmijcie się tymi, które już macie. Druga sprawa - "proboszczowie mają dzisiaj bardzo duży kłopot z utrzymaniem kościołów", Niech nie jęczą, bo i tak nie płacą normalnych podatków, a do tego do wielu prac ścigają ludzi za "Bóg zapłać". A to koszenie trawników, a to sprzątanie, a to przynoszenie kwiatów. OK, parafianie z tego korzystają, ale gdyby pasibrzuch miał za to zapłacić rynkowe stawki, to dopiero by zobaczył, co to są wysokie koszty utrzymania. Który z omawianych parafian ostatnio kupił sobie nowy samochód? Ludzie - rozwiązanie jest proste. Chodźcie na msze, skoro macie taką potrzebę, ale na tacę nie rzucajcie NIC. Po paru tygodniach księżulo zmięknie.

   Wprawdzie wyciśnie, co się da, przy pogrzebie itp., ale można na nim zaoszczędzić zawczasu. W ogóle jakie to towarzystwo zrobiło się podobne do "prezesów-aferzystów" - rzucają słuchawką, nie odpowiadają, a do gadania mają rzeczników... I to już na poziomie "proboszcza". )

Jak Grodzki. Kasa Kasa i tylko kasa

Ciekawe dlaczego nikt nie upomina się o to żeby partie polityczne utrzymywały się ze składek członkowskich i nie były dotowane z budżetu, żeby był zakaz dotowania ich z zagranicy, żeby diety radnych były opodatkowane i wliczane do dochodów, żeby zlikwidować immunitety, za którymi często chowają się parlamentarzyści i sędziowie?

 Szybka "zmiana tematu"? (A u was Murzynów biją...) Ależ niech te stronnictwa same dbają o środki, jasne... tylko że mowa jest o ściąganiu wysokich opłat przez pracowników KRK w Polsce, a nie o władzy i "działaczach" ogólnospołecznych. Właściwie, jak napisano, niech ciągną od ludzi, co się da, jeśli "wyznawcy" chcą im płacić. Tylko niech płacą podatki od dochodów za swoje występy... i żadnych danin ze skarbony ogółu społeczeństwa.

Jak Grodzki. Kasa Kasa i tylko kasa

 Nie kazdy pracuje charytatywnie jak karczewski po posiedzeniach w senacie...

Ciekawe dlaczego nikt nie upomina się o to żeby partie polityczne utrzymywały się ze składek członkowskich i nie były dotowane z budżetu, żeby był zakaz dotowania ich z zagranicy, żeby diety radnych były opodatkowane i wliczane do dochodów, żeby zlikwidować immunitety, za którymi często chowają się parlamentarzyści i sędziowie?

Zdecydowanie jestem za tym, żeby partie utrzymywały się ze składek członków i wpłat od sympatyków, ale by to były wpłaty przejrzyste. Bo z tym, co robili niektórzy prominentni działacze Solidarnej Polski i członkowie ich rodzin, to coś tam podobnoe nie halo było. Diety nie powinny być opodatkowane. Immunitet powinien zostać zlikwidowany w tej postaci, w jakiej jest obecnie, ale pewne szczątki powinny zostać, w ściśle określonych kwestiach.

Jak Grodzki. Kasa Kasa i tylko kasa

Masz na to jakieś dowody, czy tylko PiSowskie pomówienia?

W Puławach na Włostowicach proboszcz sprzedał działki deweloperowi i nikt nic nie wie, podobnie jak z milionami na remonty z UE. Podobno działki poszły za 3 mln. dotocja powyzej tej kwoty.

Jak Grodzki. Kasa Kasa i tylko kasa

 I jak wielu innych. Tylko że oni są "autorytetami moralnymi" pouczającymi o zaletach ubóstwa i udającymi wyznawców Jezusa. Podobnie jak wspierani przez nich i urządzający "piekło na ziemi" innym "pobożni" działacze PiS itd. u władzy pobierający różne niewyobrażalnie wysokie świadczenia i korzyści.

@labydnik  - kozi zwisie, ile raz mam POwtarzać byś zamknął otwór paszoho względem tematów na których się nie znasz niemoto niegramotna 

@labydnik  - kozi zwisie, ile raz mam POwtarzać byś zamknął otwór paszoho względem tematów na których się nie znasz niemoto niegramotna 

@labydnik  - kozi zwisie, ile raz mam POwtarzać byś zamknął otwór paszoho względem tematów na których się nie znasz niemoto niegramotna

 OO skończyły się argumjenty, znów przystępujemy do obrażania... typowy polak, katolik...

„Co jest cesarskie, oddajcie cesarzowi, a co Boże, Bogu.”   - zapłacić trzeba za m2 na cmentarzu czy za amortyzacje kosztów kościoła podczas  nabożeństwa, ale wyciąganie kasy za sakramenty jest diabelskim pomysłem.

I pomyśleć, że kiedyś bóg był za darmo...

„Co jest cesarskie, oddajcie cesarzowi, a co Boże, Bogu.”   - zapłacić trzeba za m2 na cmentarzu czy za amortyzacje kosztów kościoła podczas  nabożeństwa, ale wyciąganie kasy za sakramenty jest diabelskim pomysłem.

 Za "amortyzacje kosztów kościoła podczas  nabożeństwa" niech pobierają opłaty jakimś jawnym sposobem  (z "kasą fiskalną" i obowiązkiem rozliczania się podatkowego - jaki "przychód", jakie "koszty przychodu"). 

I pomyśleć, że kiedyś bóg był za darmo...

 "Opiekunowie sacrum" zawsze czerpali od innych jakieś korzyści - od władzy za jej wspieranie, od "wierzących" za obronę przed władzą... i w ogóle - za cudowne działania dobroczynne.

Jak Grodzki. Kasa Kasa i tylko kasa

Masz na to jakieś dowody, czy tylko PiSowskie pomówienia?

 Ile to już dni jak chroni się za imunitetem?Takie to PeOwskie