"Firma" (...) z Nowego Sącza naciąga ludzi na zakup swoich towarów za pomocą akwizytorów wędrujących po domach w różnych regionach Polski (ostatnio np. na Śląsku). Akwizytorzy ci (którzy przedstawiają się jako ankieterzy) zbierają wywiad, coś tam zapisują i proszą o podpis na jakimś druczku. Nie jest to umowa zamówienia, a jedynie prymitywny druczek zatytułowany "Dowód zamówienia". W domu klienta nie zostawiają żadnego potwierdzenia zamówienia, klient zostaje bez żadnego potwierdzenia, co i u kogo zamówił. Nie ma więc możliwości "odstąpienia od umowy" na piśmie, bo nie ma nazwy i adresu firmy!!! Akwizytorka oczywiście jest bardzo miła, dużo gadająca, manipulująca "fachowo" umysłem najczęściej starszych, schorowanych ludzi. Demonstruje działanie materaca sadzając chorych na materacu, nie zdając sobie sprawy z ich stanu zdrowia (np. w niektórych stanach kardiologicznych jest to niebezpieczne). Zaraz następnego dnia przyjeżdża "dostawca", który przywozi towar i oczywiście żąda pieniędzy. Jeśli dany klient nie chce lub nie ma czym zapłacić, straszy się go "kosztami realizacji zamówienia", które przekraczają wartość towaru o kilkaset złotych. Oczywiście nie mają prawa tego robić, bo każdy w przypadku odstąpienia od umowy zakupu dokonywanego poza lokalem handlowym ma prawo odstąpić od zamówienia do 10 dni, nie przyjąć towaru i nie zapłacić za towar, którego nie chce. Straszą komornikiem, sądem i czym tam jeszcze tylko mogą. Ze strachu przed tą "karą" ludzie być może kupują cokolwiek, byle by nie zapłacić tej "kary" i nie mieć nic wspólnego z sądem. Firma (...) jest firmą oszukańczą, działającą niezgodnie z obowiązującym prawem konsumenta, posługującą się metodami zastraszania w przypadku odmowy kupna ich towaru!!! - Wszystko to więc wskazuje na to, że jest to grupa przestępcza.
Ostatnio edytowany 20 maja 2010 r. o 07:11
|
|
To prawda. Też uległem psychozie strachu, po zaządaniu uiszczenia kary pieniąznej dwukrotnie przekraczającej wartość towaru..Kazdego ankietera radzę nie wpuszczać za drzwi, a ankieterzy, którzy działają legalnie powinni zgłosić ten fakt odpowiedznim władzom. Dotam, że na pieczątce faktury VAT istbieje NIP , który jest własnośćią Księgarni w Nowym Sączu Strona forum tej "szacownej " firmy wobec dużó nieprzychylnych opinii została przez te grupę usunięta.
|
|
Ludzie to firma niejakiego (...). Szkolą tak aby okłamywać i oszukiwać. Przez nich juz byłem na policji i musiałem sładac zeznania. Ludzie uwaga na materac Fit. To tandeta jakich mało.
Ostatnio edytowany 20 czerwca 2011 r. o 16:57
|
|
Czemu osoba która to pisze nie poda swego nazwiska? Ponieważ nie jest pracownikiem firmy tylko kimś z firm konkurencyjnych, które materac do masażu sprzedają za 1000 lub więcej złotych polskich i oczerniają innych wkładając w usta innych osób to samo co myślą (co siedzi w ich inteligentnych głowach). To jest nowoczesna reklama. Dodam panu panie anonimowy że zjazdów jak pan twierdzi niestety już nie ma i nikt nie ma prawa mówić że klient jest głupi do takich metod posuwa się tylko pańska panie X nieistniejąca już firma. Jeżeli pan anonimowy jest człowiekiem honoru i jak twierdzi strażnikiem moralności innych ludzi niech ujawni swoje dane. Jeżeli zaś nie stać go na normalną rozmowe to niech przestanie wypisywać bzdury. Pozdrawiam wszystkich klientów firmy i przykro mi że wszystkich nie jesteśmy zadowolić.
|
|
Nie mam nic wspólnego z konkurencją, ani nie reprezentuję tejże firmy jako akwizytor.
Potwierdzam nieuczciwe postępowanie tejże firmy.
Swoją ofertę kierują do osób starszych, mniej zaradnych.
Nie informują o możliwości odstąpienia od umowy i straszą wysokimi kosztami w razie nieprzyjęcia towaru.
Ponadto akwizytorzy kłamią odnośnie zainteresowania ich ofertą.
Przestrzegam przed CBR BIONET w Nowym Sączu
|
|
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...LASKA/354240802
|
|
Panie Wróbel, pracowałem w Pańskiej firmie a szkolił mnie niejaki K. Głód. Zjazdy były robiono- to taki swoisty spęd akwizytorów w jednym miejscu w Polsce. To co Pan robił z dziewczynami na tym zjeżdzie nie wspomnę. Sprzedawalismy materace po domach i wstyd sie przyznać - uczył pan metod na wciskanie. Tak Panie Wróbel- na wciskanie. Sam pan dobrze wie, że to co Pan produkuje nie słuzy niczemu innemu tylko opychaniu panskeij kieszeni. Sam widziałem pana pijanego nie raz i słyszałem co tez pan tam wypowaiada. O "wciskaniu głupim ludziom badziwia" usłyszałem od niejednego panskiego trenera. Więc niech PAn nie prbuje wybielac się teraz bo to wstyd. Czas sie przyznać, że materace i inne Ortodyski ( czytaj: Ortobadziewie) produkowane przez firme CBR BIONET to tylko śmieci nic nie warte a juznapewno nie leczace niczego. A uczy pan sprzedawać je jako sprzęt medyczny!!!! Bzdura ! to żaden sprzęt medyczny tylko liche byle co. Niech Pan napisze jak unikacie reklamacji, jak kierowcy wciskają i straszą, ile było na to skarg!!! Ile my akwizytorzy mielismy nieprzyjemności i wstydu najeść sie musielismy. Kiedys zbierzemy sie do kupy i ujawnimy Pańskie metody panie Wróbel. nie ma juz w Europie miejsca na takich ludzi i takich firm. Proponuje przebnieśc sie ze swoja ofertą do Kambodży i niech tam pan sobie szuka naiwnych klientów.
|
|
Witam Państwa NIP jest własnością tylko i wyłącznie firmy CBR BIONET. Skąd zaszło nieporozumienie z NIP'em? Otóż stworzyłem stronę internetową dla firmy cbr bionet oraz księgarni z Nowego Sącza. Kiedy kopiowałem regulamin ze strony cbr bionet do strony internetowej księgarni przez pomyłkę nie zmieniłem NIP'U. Stąd te nieporozumienie. Za powstały kłopot przepraszam firmę CBR BIONET. |
|
|
|
Panie Wróbel na początek nie piszę Witam bo nie mam powodu.
Moja żona,kupiła dziadostwo dosłownie DZIADOSTWO!!! od pana firmy tylko temu bo,mnie w tym czasie nie było w domu i,nie miała możliwości skontaktowania się ze mną,kiedy pański sługus kierowca wmawiał jej jakie to kary i sądy by ją czekały jak nie odbierze przesyłki,w końcu ustąpiła a i pański kierowca też ustąpił bo zamienił na inne o wiele tańsze DZIADOSTWO gdy powiedziała mu że zaraz zadzwoni po policję.
Żegnam And.
|
|
wŁAŚNIE DZISIAJ BYŁ KURIER U MOJEJ MAMY W JAROSŁAWIU (Podkarpackie) i tutaj oszukują ludzi z materacem na masaż kręgosłupa. Wczoraj była "ankieterka" która najpierw zadała kilka pytań a potem namawia starsze osoby na kupno tego materaca.
Uwaga!!! są to naciągacze i żerują na niewidzy ludzkiej!
Teraz za cel obrali Podkarpacie!
LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ TYM OSZUSTOM!!!
|
|
Mam nadzieję, że ludzie z owej "firmy" najedzą się wyłudzonymi pieniędzmi do syta.
|
|
A więć tak: CBR Ma znaczyć Centrum Badania Rynku a Bionet Ma sie kojarzyc z medycyną. CBR ma pozwolic wejśc do domu. Na hasło: "Biuro Badania Rynku, Prosze otworzyć, mam ankiete do przeprowadzenia" mają sie otwierac drzwi.
I juz jestem w środku u głupiego klienta, który nawet nie podejrzewa, że oto właśnie wszedłem do niego z super materacem FIT-17. I zaraz go naprowadzę ankietą na zamówienie. Oczywiscie ankiety ladują w koszu bo one nie służą nieczemu. Sa tylko pretekstem do wejscia do domu, niczego nie podejrzewajacego człowieka. A jesli ma lat 80 to bardzo dobrze, takiemu można wcisnąć wszystko. Wróbel uczy nas jak to robić: usmięchnij się, bodź przyjazny, a jak juz wejdziesz do domu do nie odpuszczaj " Staruchowi". Niech podpisze zamówienie, a kierowca sobie swietnie poradzi na drugi dzień. Postraszy sądem, komornikiem: to działa, zawsze działa. Ludzie sa głupi i władzy sie boją, więc do dzieła. Akwizytorzy CBR Bionet to grupa podludzi, sterowanych przez grupę pętaków, takich jak Wróbel, Głóg itp. Wszyscy pozbawieni sumienia, sprzedajacy okropne buble, przy których chińskie wyróby to rarytas, starym i schorowanym ludziom. Własnie złozyłem doniesienie do prokuratury, o prowadzenie praktyk handlowych opartych na oszustwie i kłamstwie, świadomym wprawadzaniu w błąd, i czynieniu szkód społecznych na niewiarygodna skalę.
|
|
gdzie to zgłosić że CBR oszukuje??
byłam u nich na szkoleniu
|
|
Na policję. Zgłoś to na policję. Ja byłam na szoleniu w Gorlicach. To skandal. LUDZIE nie dajcie sie oszukać (...) Tener który mnie szkolił, mówił wprost:(...) odiedzałam wiele domów, i nie było przyjemnie. Nic tylko wciskanie fatalnego towaru. Niby to on medyczny. Bzdura!!!! Nic nie leczy,nic a nic.Tylko wcisnąć, zebrac zamówienie. A potem pojawi się kierowca i zaczyna sie proces straszenia kosztami. Wiec uprzejmię donoszę, nie wolno tego odbierać,no chyba, że masz ochotę ( drogi kliencie) wyrzucić pieniądze w błoto. BG Ostatnio edytowany 10 maja 2010 r. o 14:36
|
|
Zgadzam sie ,firma CBR Bionet to banda oszustow,kanciarzy i bajerantow.Wciskaja zwykly kit bo coz to innego,mowia ze posiadaja atesty na produkty ze sa uzywane w sanatoriach ale tylko w slowach,gwarancji tez nie ma tylko zwykla kartka kserowana.Szukaja jeleni bo to prostacy ktorzy zeruja na ludzkiej krzywdzie i wysluguja sie tymi swoimi jusmenami.zal.jak przyjmuja do rpacy mowia ze placa od ankiety jest wyjazd na szkolenie gdzie sie okazuje ze to nie do konca ankiety tylko ankieta to zwykly hwyt a tak naprawde wciskanie materacow i innego badziewa,omijac szerokim lukiem tych popaprancow!
|
|
Dziś w Gorlicach, doszło do tragedii. Zmarł mój dziadek podczas masażu na materacu FIT- N17. Komu zgłosić taki incydent? Do firmy nie mozna się dodzwonić, bo ponoc to juz nie jest pierwszy taki incydent. Zawiadomiłem prokuraturę i co dalej moge zrobić?
|
|
Witam.
Skoro tak niewesoło wygląda sprawa z tym FIT-N17, a ja już złożyłem podpis na blankiecie zamówienia to jakie czekają mnie konsekwencje z faktu nie przyjęcia przesyłki. Proszę o szybką podpowiedź, abym mógł świadomie zadecydować. Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za podpowiedź.
Bonifacy
|
|
witam. Stara i głupia , dałam się wpędzić w maliny. Był u nas tzw. ankieter , chociaż przy mnie żadnej ankiety nie wypełniał , zaoferował materac wibracyjny firmy CBR Bionet. Ponieważ chciałam kupić coś takiego córce , którą ma problemy z kręgosłupem a mieszka w Anglii , umówiłam się z ankieterem , że zadzwonię do niego wieczo rem , po skontaktowaniu się z córką Miałam mu powiedzieć czy decyduję się na kupno czy nie.Zgodził się na to lecz z oporami , podał swój numer telefonu kom. , miałam zadzwonić do niego i potwierdzić kupno lub zrezygnować. Dzwoniłam do niego kilka razy ale nie odbierał telefonu. Na drugi dzień tj. 11 maja ok. godz. 11 weszło do domu 2 facetów z materacem , no i zaczęła się przepychanka . Ja nie miałam przy sobie 219 złotych , ale oni byli gotowi zawieżć mnie do banku (14 km). Powiedziałam , że nie kupię tego urządzenia , bo inaczej umawiałam się ze sprzedawcą lub domokrążcą . Powiedzieli , że wobec tego muszę zapłacić koszty przesyłki tj. ok 200 zł.Poprosiłam o numer do firmy ,no i kierownik tej wspaniałej firmy powiedział , że ewentualnie zamiast materaca mogę kupić np. poduszkę z gorczycą za całe 59 zł.Wściekła na siebie i na tą "wspaniałą firmę "kupiłam tę poduszkę. Ankieter vel komiwojażer vel wciskacz nazywał się Zarań Tomasz , strzeżcie się takich ankieterów z firmy CBR Binet z Nowego Sącza. Naiwna choć stara Zośka. |
|
Człowieku dlaczego kłamiesz?????
|
Strona 1 z 27
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|