Pewnie policjant, bo skąd miałby broń?
|
|
20 lat to juz nie jest dziecko...
|
|
wyrazy współczucia dla rodziny.
teraz mnie zastanawia dlaczego pełnoletnie (20 letnie) dziecko trafiło do domu dziecka?? zastanawiacie się czasami co piszecie? bo takie głupoty aż bolą...
|
|
trzeba miec (...) w bani zeby cos takiego zrobic. i to nadodatek przy malych dzieciach.
Ostatnio edytowany 25 stycznia 2012 r. o 09:47
|
|
Poniekąd rozumiem kolegów dziennikarzy - czasami liczy się prędkośc podania informacji i wychodza takie wpadki, które rzeczywiście bywają śmieszne. Jednak gdybys rozumiała ideę dziennikarstwa - wiedziałabyś, że w dziennikarstwie "natychmiastowym" liczy sie news. Ewentualne wpadki naprawia się chwile potem. |
|
Aż boli jak ktoś pisze takie głupoty nie mając zupełnie pojęcia o zdarzeniu. A to 20-letnie dziecko to gdzie miało pójść? Do baru??? Czy do domu, żeby posprzątać??? Chyba lepiej, żeby przebywało w takiej chwili ze swoim młodszym rodzeństwem... |
|
Ja was nie rozumiem... czepiacie się byle szczegółów... A co dziennikarz miał napisac? np. 4 dzieci i dwie dorosłe osoby, które były potomkami zamordowanej kobiety i samobójczego ojca? To by było niedorzeczne, każdy jest czyims dzieckiem, wiec według mnie autor tekstu nie popełnił koszmarnego błedu pisząć takie stwierdzenie a nie inne... a poza tym chyba w takiej sytuacji każdy chciałby być z młodszym rodzeństwem razem...
|
|
Przeczytaj sobie niusa dotyczącego tej samej tragedii na internetowej steonie KURIERA LUBELSKIEGO. Tam to dopiero dziennikarstwo sięga dna. |
|
W domu nie leżały 2 ciała bo facet postrzelił się w innym budynku, redaktor mógłby bardziej się rozpytać i podawać bardziej rzetelnie informacje.
|
|
a choćby dlatego, że w domu dziecka moga przebywac uczące się osoby do 26 roku życia..... Jeżeli miasto ma do dyspozycji tzw. mieszkania chronione, to po 18 (czyli teoretycznie dorosłe) osoby przenosza się do tamtych mieszkań, ucząc się i utrzymując samodzielnie ze stałego zasiłku. Jeżeli miasto takich mieszkań nie ma- osoby, które nie mają gdzie pójść, mogą do czasu zakończenia nauki przebywać w domu dziecka.
Nic nie wiemy o tej rodzinie- jaki status miało mieszkanie, czy dzieci się uczą itp. Poza ttym, przy takiej tragedii, lepiej ze względów psychologicznych, aby rodzeństwo nie zostało rozdzielone.
Najprawdopodobniej to dorosłe dziecko zostanie rodziną zastępczą albo opiekunem prawnym dla rodzeństwa- ale to wszystko wymaga czasu.
Więc prosta zasada- nie znasz tematu- nie wypowiadaj się. Bo każdy mówi co wie, ale nie każdy wie co mówi.
|
|
Czyli uważasz że można pisać byle co, byle jak- aby szybko i z sensacją ? Uważajcie "dziennikarze" abyście swoim dzieciom przy karmieniu ,smoczczka zamiast do buzi do tyłka nie włożyli bo i tu otwór i tam otwór. |
|
Twoja głupota nie ma granic, czy uwagi które kierujesz do dziennikarza w tej całej tragedii są najważniejsze. Pomyśl nad swoim rozumowaniem. Tak czy siak wiadomo o co chodzi. Więc w czym błąd dziennikarza. |
|
Brak pracy,srodków na utrzymanie rodziny,alkohol to są przyczyny takich i innych tragedii.W firmach likwiduje się etaty ,zwalnia pracowników,brak kasy, zachęta do brania kredytów ludzie nie wytrzymują psychicznie.To dopiero początek tragedii,jak nie będą mieli za co spłacić kredytów , jak przyjdzie prawdziwy kryzys
|
|
Skurwesyn żebył tylko siebie zabiał to by dobrze zrobił, ale pozbawił żucia matkę sześciorga dzieci! Zmarnował życie dzieciom! Pytanie z kąd miał broń? dlaczego Policja przyjechała za późno? dlaczego nie był leczony w psychiatryku?
|
|
troche generalizujesz - oczywiście każdy powinien zastanowić sie co pisze - ale niestety współczesne dziennikarstwo - to pieniądze, seks i krew oraz prędkość podania newsa. Niestety to wynik narzucania tempa dziennikarskiego przez takie pseudomedia jak TVN24 - gdzie poziom dziennikarstwa rzeczywiście sięgnął tam dna. |
|
witam. rozumiem państwa oburzenie w tej sprawie ale chciałabym państwa poinformować że znam tę rodzinę i postrzelona kobieta wcale nie była przykładem dobrej matki ani żony. Kobieta ta dosyć często była pod wpływem alkoholu. Notorycznie zdradzała męża a dzieci nie były przez nią dopilnowane. Przykładem jest jej córka która jeszcze nie ukończyła 15-stu lat. Dziewczyna prowadzała się z różnymi "typami", "kolegami" po "krzakach". Dziewczyna jak i również jej siostra nie stroniły od tego aby kraść, pić alkohol itp. Niestety takie przypadki się zdarzają. A więc proszę nie pisać,że tego mężczyznę powinni wcześniej leczyć ponieważ człowiek który dalej kocha swoją żonę i widzi co ona wyprawia z innymi mężczyznami i co wyprawia z dziećmi, jaki przykład im daje widocznie nie miał innego wyjścia a raczej działał pod wpływem chwili i rozgoryczenia. Pewnie dostanę dużo innych komentarzy pod moim adresem ale postanowiłam napisać prawdę jaka była. Magdalena
|
|
Niestety to nie jedyny błąd jakiego dopatrzyłem się w tym artykule. Dziennik pisze że kiedy dotarła policja leżały dwa ciała. Otóż nie- leżało ciało kobiety oraz ranny mężczyzna. Nie było dwóch ciał tylko jedno. Poza tym pisze że dzieci zadzwoniły na policję ze mężczyzna grozi bronią. Też nie tak. Dziecko zadzwoniło na policję że tatuś - można też użyć słowa ojciec - grozi bronią palną tak powinno być napisane. Ręce i nogi się uginają jak to czytam.
|
|
To są skutki naszego wspaniałego rządu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PO powinno byc z siebie dumne. I takich tragedii będzie coraz więcej jak się nic nie zmieni w naszym szarym kraju....
Straszna tragedia:-)
|
|
"straszna tragedia" przepraszam za pomyłke na końcu miałabyć inna buźka: :-(
|
|
Sylwek zamiast się zajmować formą, rozbierać na czynniki proste czy ojciec czy mężczyzna, czy ciała leżały, czy też stały, zastanowił się nad przyczyną tragedii. Problem istotny to upadek wartości i patologia. Problem oboczny to styl wypowiedzi dziennikarza, niech tym się zajmują na forum poświęconym warsztatowi dziennikarskiemu. |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|