![]() |
TO TAK JEST JAK MYŚLI SIE PAŁA A NIE GŁOWĄ.WIDAĆ ŻE BRAK JEST ODPOWIEDNICH SZKOLEN DLA POLICJANTÓW LUB MAJĄ TĘPE GŁÓWKI.
|
![]() |
Tak to jest jak się ślepo słucha przełożonych, którzy chcą zrobić na złość innemu policjantowi.
|
![]() |
Autor artykułu oraz prokuratorzy przesadzili nazywając nieletniego bandytę "chłopcem".
Swoją działalność powinien "chłopiec" przenieść w okolice parkingu prokuratorów w Chełmie oraz pismaczków z Lublina, nieprawdaż
|
![]() |
Naprawde drobne wykroczenie w porownaniu z zyskanym przez mlodzienca doswiadczeniem.
Byc moze i byl niewinnym zaistnialej szkody i policjantom korona z glow nie spadnie, jesli okaza skruche i przeprosza za ten blad.
Chlopan natomiast bedzie znal ewentualne konsekwencje ponoszone przez baranow nie tylko niszczacych nasze wspolen mienie, ale i popelniajacych b.powazne zbrodnie. Nauka nie idzie w las i byc moze taka nieprzyjemna noc uratuje go w przyszlosci przed powaznymi wybrykami.
|
![]() |
Grunt to profilaktyka na zaś! Każdemu można bańki wstawić, być może przyniesie to jakiś pozytywny efekt. Jestem nawet za, tylko proszę zacząć lać tych od góry, może kiedyś się opamiętają. Senatorów proszę zostawić na koniec, mogą być na haju. Obłęd.
|
![]() |
zgodnie z USTAWĄ o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 r.
Art. 58 pkt.2. Policjant obowiązany jest odmówić wykonania rozkazu lub polecenia przełożonego, a także polecenia prokuratora, organu administracji państwowej lub samorządu terytorialnego, jeśli wykonanie rozkazu lub polecenia łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa.
Autor artykułu sugeruje zatem, że demolowanie przystanku nie jest przestępstwem i nie powinni małoletniego zatrzymać.
Art. 132.
1. Policjant odpowiada dyscyplinarnie za naruszenie dyscypliny służbowej
3. Naruszeniem dyscypliny służbowej jest w szczególności:
1) odmowa wykonania albo niewykonanie rozkazu lub polecenia przełożonego, względnie organu uprawnionego na podstawie ustawy do wydawania poleceń policjantom
zatem policjanci odmawiać wykonania rozkazu komendanta naruszają dyscyplinę
Nie zapominajmy, że o osadzeniu kogokolwiek w areszcie decyduje komendant a w razie jego nieobecności, jego zastępca, następnie oficer dyżurny - więc dlaczego konsekwencje nieporadności umysłowej funkcjonariuszy wyższego szczebla ponoszą Ci na dole. Główny sprawca zamieszania już dawno jest na wysokiej emeryturze i śmieje się z wszystkich, którzy pozostają w służbie a my wszyscy pracujemy na jego emeryturę
|
![]() |
znane jest powiedzenie że z psem i belfrem nie wygrasz, policjanci są niewinni a komendant już tego dopilnuje
|
![]() |
Jakaś dziwna ta sprawa. Ot tak zgarnęli chłopaka z ulicy, bo go podejrzewali o wandalizm? Może to pogoń za statystykami sprawia, że wsadza się Bogu ducha winnych ludzi za kratami, w myśl zasady "dajcie mi człowieka, a ja już znajdę na niego paragraf"?
Źle się dzieje na tym wschodzie...
|
![]() |
i bardzo dobrze ja sam miałem taka sytuacje że stałem sobie nie daleko domu podjechali kryminalni wysiedli odznaki pokazali i do mnie '' gdzie Twoi koledyzy?
- pytam jacy toż sam stoje !
a ten ten z którymi okradłeś sklep elektroniczny
- mówię do nich nic nie okradałem nie dawno z domu wyszedłem do sklepu na chwile i sobie tylko stoje
a Ci wyjaśnimy to na komendzie wsiadaj
- zapytałem a kiedy to niby było o której podali godzinę a ja miałem paragon że o tej godzinie robiłem zakupy w nocnym
pokazałem paragon patrzy fakt i ku.......a jedziemy dalej
tak działa Policja w Białej tylko szukają frajerów aby kogoś wrobić a nóż się uda i nie będzie ktoś miał alibi lewusy są w modzie niestety
|
![]() |
Bulwersująca sprawa.Oczywiscie ze I zastępca nie powinien być hucznie zegnany z mundurem tylko odrazu zamknięty na trzy miesiące aby nie mataczył w sprawie. Dotyczy również jego podwładnych.Prokuratura zapewne umoży postępowanie.Krokodyle łzy leciały w magistracie , jak zegnano Pana S." Dobry człowiek , wieloletni policjant " tak prasa pisała. A okazuje się ze w myśl słów daj człowieka a ja paragraf znajde. I znalazł. na 48 godzin za nie winnosc. Super glina. Medal wręczyc.
|
![]() |
a nie uważasz, ze podwładni to ofiary niekompetencji komendanta? Dlaczego oni mają odpowiadać za głupotę szefa, który pewnie był w takim stanie, ze nie wiedział co od niego chcą i na odczepnego powiedział aresztować małolata, posiedzi to się nauczy. Jeżeli chłopak rzeczywiście był w miejscu zdarzenia przypadkiem to przykre, że coś takiego go spotkało i słusznie się toczy sprawa w prokuraturze. Dlaczego jednak nasze prawo jest nie chroni też podwładnych, którzy muszą wykonywać rozkazy imbecyli. Niewykonanie rozkazu wiąże się z dyscyplinarką i jeszcze innymi "przywilejami" ostatnio było zresztą głośno o mobbingu w naszej KMP wiec chyba się nie trudno domyślić co czeka kogoś kto się przeciwstawi rozkazom. Ta cała sprawa ma dwa oblicza, problem tylko na tym, ze zawsze po d... dostają Ci najsłabsi |
![]() |
Bardzo słuszna uwaga. Mam pytanie czy do prokuratury w Chełmie mogą zgłaszać się inne osoby podobnie poszkodowane w zwiazku z działaniami bialskiej policji i I-szego zastępcy?? |
![]() |
Przestrzeganie prawa zawsze było słabą stroną policji. Rzeczą najważniejszą jest, iż policjantom brak jest podstawowej świadomości o wadze zasadniczej. Pełnią onio swoje obowiązki nie dla Kaczyńskiego, Donalda Tuska, czy komendanta głównego. Powołani zostali do pełnienia swoich ról w obronie konstytucyjnych praw obywateli naszego kraju. Zdawanie sobie sprawy, iż powinnością nadrzędną jest służenie dubru społecznemu i obywatelom eliminowałoby karygodne łamanie prawa przez policjantów. I jeszcze jedno; policjant na każdym stanowisku pracy winien wiedzieć, iż otrzymuje wynagrodzenie miesięczne od nas, podatników. Na łamiących prawo możemy się obrazić i zwolnić z pracy. A więc policjanci,przestrzegajcie prawa, bądźcie pokorni i wypełniajcie swoje konstytucyjne obowiązki należycie!!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|