Samorząd wygrał w sądzie z Polskim Związkiem Łowieckim. To pierwszy taki wyrok

Myślistwo to barbarzyństwo! Co to za sztuka zastrzelić z dwururki nieuzbrojonego dzika? Gdyby myśliwy miał własnoręcznie ukręcić łeb takiemu dzikowi, to by pomyślał. A tak "MYŚLIwy" to eufemistyczne określenie żądnego krwi barbarzyńcy.

Panowie z PZŁ - to do lekarza powinni się udać. PZł - wskazuje z kim Starosta ma zawrzeć umowę na 10 lat ??? To podobnie myśląc Ja - czyli D....pa nakaże sąsiadowi z dalszej działki wybudować do siebie drogę (moja działka jest bliżej) bo chcę budować dom. Ot ciekawy kraj.

Nikt nie potrafi się rozprawić z reliktami przeszłości jakimi są PZŁ i PZW.

Powiat bialski zachowuje się jak państwo w państwie. Kroi i dzieli swój torcik jak chce i stanowi też swoje prawo. Które koło u wozu lepsze on decyduje, kogo przestawić, wystawić itd. I ten radny co miał być milczący znowu przy staroście. Coś jest na rzeczy ale jak to mówią: psy szczekają a karawana idzie dalej.

Panowie z PZŁ - to do lekarza powinni się udać.  PZł - wskazuje z kim Starosta ma zawrzeć umowę na 10 lat ??? To podobnie myśląc Ja - czyli D....pa nakaże sąsiadowi z dalszej działki wybudować do siebie drogę (moja działka jest bliżej) bo chcę budować dom. Ot ciekawy kraj.

 Obwody łowieckie to ziemia rolników,nie starosty którą starosta bez ich wiedzy wydzierżawia kołom łowieckim.Dlaczego więc ma rozporządzać cudzą własnością i jeszcze na dodatek niesłusznie zbierać haracz w postaci tzw.nuty dzierżawnej,która powinna trafiać do kół łowieckich/nie do budżetu starostwa/ z przeznaczeniem na szkody łowieckie wyrządzane przez zwierzynę należącą do skarbu państwa.Drugimi pobierającymi daninę nie za swoje nie wiadomo dlaczego są zarządy okręgowe PZŁ.Wszystko ze składek myśliwych oczywiście.Przepisy z komuny,których  dekomunizacja jakoś nie chce objąć. ż

Komuna wypaczyła święte niegdyś prawa łowiectwa w Polsce (np. te z grudnia 1927). Cimoszki, Palogłupy i Bronki wypaczyli prawdziwy etos łowiectwa. Konieczne są reformy tych struktur i to od podstaw .

Przed wojną strzelał ten ,kto był właścicielem ziemi + ew. goście. A teraz ?

PZŁ i Starosta, bili się o profity z mojej ziemi. Ja mam figę i nie mogę wchodzić na swój grunt kiedy chcę, a jeszcze zwierz wyżre trawę, plony i stratuje. Zlikwidować to. Czyja ziemia, ten ma PRAWA. Okaże się ile jest zwierzyny, gdzie i kto zjada. jeszcze tony ołowiu rozpraszają po polach i lasach.

Panowie z PZŁ - to do lekarza powinni się udać.  PZł - wskazuje z kim Starosta ma zawrzeć umowę na 10 lat ??? To podobnie myśląc Ja - czyli D....pa nakaże sąsiadowi z dalszej działki wybudować do siebie drogę (moja działka jest bliżej) bo chcę budować dom. Ot ciekawy kraj.

Obwody łowieckie to ziemia rolników,nie starosty którą starosta bez ich wiedzy wydzierżawia kołom łowieckim.Dlaczego więc ma rozporządzać cudzą własnością i jeszcze na dodatek niesłusznie zbierać haracz w postaci tzw.nuty dzierżawnej,która powinna trafiać do kół łowieckich/nie do budżetu starostwa/ z przeznaczeniem na szkody łowieckie wyrządzane przez zwierzynę należącą do skarbu państwa.Drugimi pobierającymi daninę nie za swoje nie wiadomo dlaczego są zarządy okręgowe PZŁ.Wszystko ze składek myśliwych oczywiście.Przepisy z komuny,których  dekomunizacja jakoś nie chce objąć. ż

 KŁ dzierżawią Obwody i mają dostawć pieniądze zato? Może jednak niech płacą, za pozytki, a nie tylko pobierają i jeszcze zachowania antyekologiczne: porzucanie kiszek, ołowiu rozpraszanie.

wyrzućcie ich z obwodu łowieckiego!!prosta procedura wezwanie sejmiku do usunięcia naruszenia prawa i skarga do wsa, w Polsce jest dużo takich wyroków wsa.

Pan Filipiuk jest cudownym starostą, mogą nam zazdrościć.