"Mam wnuczka, również 13-latka. Podarowałbym mu ten rower, a pan Johan kupiłby nowy swojemu synowi" - pozwolę sobie zasugerować panu Zenonowi, aby wnuczkowi, jak pan Johan synowi, też kupił rower nowy.
|
|
I Pan Zenon zamiast pójść do sklepu i kupić wnuczkowi rower napisał do gazety i sława na ławce pod blokiem rośnie. Pokazuje każdego dnia gazetkę i wspomina jak to o nim pisali. A wnuczek roweru wciąż zapewne nie ma.
Z drugiej strony skoro był sygnał GPS i po nim trafili, to sprawdzenie, czy w międzyczasie sygnał wskazywał giełdę w czasie trwania targu to też żaden problem. No, chyba że dla Policji. Tutaj nie zawsze oczywiste rozwiązania są proste.
|
|
Hm.....rower zapewne zniszczeje, bo Polska Policja zanim te sprawy papierkowe wyjaśni, zanim porozmawia przez TRANSLATE))) ze stroną Szwedzką to minął lata świetlne, szkoda roweru, natomiast Pana "kupca z giełdy" mi nie szkoda. Kupując rower na giełdzie, jak tamtejsza większosć jest przywieziona z zagranicy jest "niewiadomego" pochodzenia. Myślę że tamtejsi sprzedający, nie maja żadnego potwierdzenia skad mają rower, zawsze mówią z HOLANDII )))) kupiłem kilka i ciut chcę zarobić, a tak naprawdę walą ceny jak się patrzy, wiem bo widziałem, chodze czasami na giełdę. Czasami nie rozumiem tej sprzedaży bo są czy to rowery, krzesła, kosiarki i inne rzeczy, które można kupić o wiele taniej na OLX lub w necie albo obojętne gdzie. No ale, klimat jest przedni))) kiełbaski, piwko, disco polo leci, szaszłyczki itd...... Na koniec dodam i zapytam ubezpieczyciela, pierwszego właściciela, dlaczego od momentu zgłoszenia mając nadajnik GPS, rower pokonuje taki kawał drogi aż na Lubelszczyznę? Przecież kliknięcie i widać gdzie znajduje się rower? Moze Szwedowi - i dziecku nie podobał się rower i go sprzedał Polakowi))) Szwed wziął odszkodowanie, Polak przywiózł - sprzedał na giełdzie i zarobił. Kupił ktos okazyjnie, to też zarobił bo nie przepłacił))) Podsumowując, po co to całe zamieszanie, jak wszyscyy powinni być zadowoleni))) Każdy zrobił, a teraz Polska Policja ma tylko zamieszanie, wyjaśnianie, dochodzenie.....a przecież oni mają co robić)))
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|