Nie bardzo cię rozumiem , jeżeli ktoś nie chce na swojej działce krzyża to ja jako katolik nie mogę go zmuszać żeby zmienił zdanie . Możesz napisać że moje słowa to walka z kościołem ale nie jestem inkwizytorem i nikt nie dał mi prawa żebym innemu człowiekowi kazał stawiać krzyż na siłę bo według mnie to bluźnierstwo .Nikogo nie mogę zmusić do stawiania krzyża na jego podwórku . Chrystus nigdy nikogo do niczego nie przymuszał tylko nauczał , przestrzegał i upominał . Jeżeli zmuszam kogoś do okreslonych przekonań to jestem jak poganin .Gość napisał:Krzyż nie stanowi dla mnie najmniejszego problemu. Żebyście nie wiem, co gadali, żebyście nie wiem, co pisali, żebyście nie wiem ile miejsc Świętemu Znakowi szukali... próżna walka! Ja noszę krzyż w sercu i nikt mi go nie wydrze, nikt nie przestawi, nikt mi nie narzuci własnych przekonań. Nikt nam też nie obiecał, że w życiu będzie łatwo. Na przestrzeni lat obserwuję wielką walkę z PRAWDĄ. Pan przecie powiedział: "Na ten Znak sprzeciwiać się będą".
|
|
Dla mnie krzyż... ponad wszystko! Nikt nikogo nie zmusza do stawiania tego Znaku na prywatnych działkach. Lecz musisz mnie przyznać, że trzeba mieć odwagę wykupować teren, na którym Krzyż stoi od lat. Ktoś go postawił nie bez powodu. I tak powinno pozostać! A potem robi się problem, bo krzyż stoi? A przedtem to nie widzieli go, nie zauważyli? |
|
Nie znam obecnego właściciela działki , nie jestem członkiem zadnej partii politycznej , nie jestem bogaty . Nie chcę nikomu narzucać swojego sposobu myślenia , mogę jedynie przedstawić własne zdanie . Jezeli inwestor nabył działkę na której stał krzyż i z jakichś powodów chce ten krzyż przenieść to nie należy rozpętywać wojny .Jeżeli inwestor nie chce krzyża na swojej działce to jego sprawa .Gdyby nie pytał władz kościelnych o wskazanie innej lokalizacji tylko krzyż usunął to by było nie w porządku .Jezeli natomiast inwestor zwraca się do kanonika o wskazanie innego godnego miejsca to kanonik powinien po konsultacjach z radą parafialną takie miejsce wskazać . Działka jest inwestora i jego też jest sumienie i odpowiedzialność . Przypominam że istnieje wolna wola którą dał człowiekowi Bóg i nawet on tego przestrzega więc dlaczego ludzie chcą zmieniać boży zamysł ?
|
|
Komu nie odpowiada miejsce z Krzyżem, niech poszuka innego bez Krzyża.
To będzie dla niego największy Krzyż, oby tylko zdołał go udźwignąć.
|
|
Czy jeżeli przymuszę inwestora aby pozostawił krzyż w dawnym miejscu to nie sprzeciwię się Bogu ? Pomyślcie czy przymuszanie kogokolwiek może się Bogu podobać ? Swoją wiarę mam okazywać przykładem a nie zniewalaniem .
|
|
[/quote][media]http://youtu.be/cCJVaMzXB4E[/media] [quote]a może dystansu do życia i wiary , Polska krzyżami stoi |
|
Rzeczywiście tak było. Pionowe słupki były na stałe zamontowane w miejscu kaźni. Skazaniec niósł poprzeczkę z otworem w środku, która była zakładana na specjalny czop słupa pionowego. Widac to /wisi dwóch łotrów/ na niektórych obrazach. Kształt obecnie czczonego krzyża wymyślił cesarz Konstantyn - poganin do końca życia. |
|
jeszcze raz ci powiem, narzucic cos mozesz synowi chrzczac go a nie spoleczenstwu. przejedz sie po swiecie i zobacz jak funkcjonuja kraje bez tej falszywej katolickiej milosci blizniego, bez krzyzykow na kazdym winklu.. polski ciemnogrod i zascianek w calej okazalosci, zabobony i durnota, pustostan w glowie. a wszedlem na to forum nie po to zeby z wami dyskutowac merytorycznie bo z wami sie nie da, a po to zeby sie posmiac z was i tej waszej obrony krzyza.. gospodarke broncie przed ruina, polske przez katastrofa a nie krzyza, bo krzyz wam jesc nie da patafiany zaslepione |
|
Co za cyrk. Przecież to dzika inwestycja. Wystarczy poczekać i potraktować proboszcza zgodnie z prawem budowlanym za organizowanie i realizację dzikiej inwestycji.
|
|
jeszcze raz, mozna miec w pupie krzyz i byc przy tym apolitycznym ale taki katolicki turban tego nie ogarnie za nic w swiecie dla niego wszystko jest czarno biale. |
|
Widzę, że na tym forum najbardziej zaangażowani w ten spór są niewierzący,
czyli przeciwnicy. Tak właściwie o co się sprzeczacie? O to, co nie jest dla was ważne?
O to, co dla was nie istnieje? O to, czego nie znacie?
Zostawcie ten temat dla Kościoła. Nie mieszajcie się w nie swoje sprawy!
|
|
kolego zajmij sie czyms konkretnym w zyciu, znajdz sobie jakies madre zajecie, znajdz prace, zaloz rodzine, miej jakis cel w zyciu a nie tluczesz w kolko o swietej wierze,krzyzu i innych bzdurach. przygas to kadzidlo i nie pij wiecej swieconej wody bo beret ci zrywa |
|
dobra panie i panowie, ostatnia rzecz, ktora moge dla was zrobic zeby rozwiazac spor o krzyz i jego godne miejsce to propozycja przetransportowania go do mnie do domu, chetnie napale nim w kominku
|
|
Marcinie... Marcinie... życie to tylko chwila...
|
|
KONFIDENCI i płatni pachołki Moskwy, mają grosz za walkę z krzyżami i z kościołem, to czerwone bydło nigdy nie odpuszcza. |
|
Jak dla Ciebie takie ważne, to sobie to trzymaj i nie wciskaj komuś swojego kitu. |
|
|
|
W końcu chcę czy niechcę, muszę płacić na tem wasz Kościół. A jak płacę, to wymagam stosowania się do reguł obowiązujących w tym kraju a nie wrzaskliwego hohsztaplerstwa uwzględniającego tylko swoje interesy. [media]http://vimeo.com/3042049[/media] |
|
ŻYCIE TO CHWILA...
|
|
Ja nikomu niczego nie narzucam .Chrzest Polski jaki miał miejsce w 966 roku to fakt historyczny tak samo jak wybuch II wojny światowej czy inne wydarzenia . To po prostu się stało tak samo jak inne rzeczy , niezależnie od tego czy nam się to podoba czy nie . A ty jeżeli nie chcesz dyskutować o krzyżu to nikt cię nie zmusza . Ja jako katolik uważam że krzyż powinien zostać przeniesiony z terenu kogoś kto go nie chce na teren gdzie ludzie go chcą . Narzucanie komuś że na jego działce ma stać lub nie stać krzyż jest ograniczaniem jego wolnej woli a ta jest dana przez Boga . Innymi słowy nie można kogoś na siłę zmuszał zeby stawiał lub nie stawiał krzyże . |
Strona 4 z 10
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|