Czy tutaj nikt nie rozumie że ten "park" jest historycznie rynkiem i centralnym punktem miasta? Małomiasteczkowe myślenie nakazuje hejt na każde wycięcie drzewa, bo ptaszki nie mogą zamieszkiwać w centralnym punkcie miasteczka, nie dolecą kilkuset metrów dalej gdzie nie ma już nawet zabudowy. Ludzie myślący małomiasteczkowo nie chcą mieć normalnego centrum miasta, może nie rozumieją, bo nigdy nie wyjechali tam gdzie taki rynek to norma.
|
|
Dlaczego *** nienawidzi drzew? Po co plac, na którym nikt nie będzie chciał przebywać? Przecież można zaprojektować zielone centrum z zachowaniem obecnego drzewostanu. Gdzie są ekolodzy? Dlaczego nikomu w tym kraju już nie chce się protestować?
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|