![]() |
"Nie chcą smrodu i zniszczonych dróg ". Kurczę - jakaś wieś pomiędzy wsiami, więc smród jest czymś naturalnym, pewnie u każdego tam jakieś kurczaki srają po podwórkach, różnych mało atrakcyjnych aromatów pewnie nie brakuje, drogi też raczej w nienajlepszym stanie, jak to po wsiach na Lubelszczyźnie, więc o co im chodzi tak naprawdę? O kasę! Jakby każdemu operator biogazowni dawał po pięć stówek miesięcznie,to podpisaliby nie tylko zgodę, ale i cyrograf na duszę!
|
![]() |
"Mieszkańcy biogazowni" - jakbym mieszkała w biogazowni to też bym protestowała. Dziennikarstwo sięga dna.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|