Lubelskie: Policja i SOP na DK74. "Spychali kierowców z drogi" [wideo]

To się chyba nazywa arogancja władzy. Pojazd uprzywilejowany swoje prawa ma ale to nie znaczy, że kierujący muszą jechać tak agresywnie i z narażeniem życia wszystkich uczestników ruchu żeby przewieźć tyłek pana X czy Y z punktu A do B. Można to wytłumaczyć tylko w przypadku zagrożenie życia, ścigania przestępców czy innej wyższej konieczności. Tylko, że nawet karetki tak nie jeżdżą a policja ścigając przestępców też stara się zachować zdrowy rozsądek. Ale kiedy pan VIP pier...nie wszelkie hamulce znikają i dla jego fanaberii i próżności urządza się takie rajdy.

A co takiego warzonego się stało aby takie zmieszanie robić . Trzeba było przeciąć wstęgę na placu budowy i udawać że inwestycja zakończona . Czy w stolicy można kupić tańszy schab i chcieli kupić na zapas bo już wiedzą że będzie drożej ?

Odebrać te przywileje i skończy się worzenie dupy na sygnale tylko delegacje i tylko w ściśle określonych wyjątkowych wypadkach.Jak któryś jedzie na spotkanie z wojewodą to normalnie w korkach jak my,może wtedy zaczyna pracowac a nie się bawić.

Cóż w tym dziwnego, jeśli jedzie kolumna na sygnale to proste, że inni użytkownicy ustępują miejsca, a jeśli szukają wrażeń to oni są zagrożeniem dla innych

Józek z Policji

to przeciwnicy pisu wypowiedzcie sie na temat autora nagrania bo widze ze go traktujecie jak bohatera bo nagrał tą kolumne a nie widzicie jakie zagrożenie stworzył prowadząc i nagrywając Czy już tak jesteście przeciwni obecnej władzy że co by nie było to wybaczycie aby buczeć na pis

Mógłbyś podać swój numer rejestracyjny auta które prowadziłeś jednocześnie nagrywając telefonem sytuację na drodze ? Gdybyś widział do czego są zdolne niemieckie odpowiednie tym tu służby kiedy eskortują VIP-a - na waskiej drodze do rowu byś spier*alał i morda w kubeł. Zresztą samo nagrywanie takiej kolumny to już jest wykroczeniem z pogranicza przestępstwa , wam się we łbach poprzewracało w tej ostoi dzisiejszego bezprawia.

To juz wiadome czemu tyle wypadkow z sop'em jest...

A pany takie szerokie że im jednego pasa ruchu za mało? Utyło się troszkę na państwowym garnku.

Karetka pogotowia gna na ratunek cierpiącemu/umierającemu człowiekowi, a jej kierowca musi - mimo dużej prędkości - zachować ostrożność i uważać na innych użytkowników ruchu drogowego. Tymczasem BOR, a teraz SOP szarżuje wedle uznania środkiem drogi i wszyscy mają się im podporządkować, bo wiozą VIP-a. To chore, jak ta władza traktuje obywateli.