Lepiej pochodzić z wioski, nawet spod kraśnika, niż być z tej średniowiecznej upadłej oazy.
|
|
Ha ha, kolejny pomysł Mariana po rondzie i partyzancie.
|
|
Kraśnik i ich strefy rezerwatowa mam gdzieś. Bardziej zależy mi na odblokowaniu potencjału rozwojowego Lublina, który jest blokowany przez obecność Świdnika. Należy powiększyć granice Lublina, znacznie, bo o Świdnik+Borek i kilka innych miejscowości.
|
|
Przynajmniej raz coś mądrego zaproponował. Granice miasta powinny być przeniesione przynajmniej do ul. Długiej.
|
|
O, to i strefa wolna od WiFi i 5G też się rozszerzy? Byle Lublina nie wchłoneli!
|
|
Pomijając już samą wartość, czy bezwartościowość pomysłu (nie mi oceniać), zadziwiające jest to, że jeśli ktoś mógł pomylić dwa różne tereny mieszkając w Kraśniku, to musiał to być akurat ktoś z PiS. Najwyraźniej ta partia przyciągnęła masę nieuków.
|
|
Na pewno Tracz nie pomylił dwóch różnych terenów, bo to historyk się myli. Dąbrowa Bór do reformy administracyjnej w 1975 roku znajdowała się w granicach administracyjnych miasta jako przedmieście. Na dowód poniższy link (paragraf 1 litera k):
***ulice.wkrasniku.pl/uchwa/1960-06-29.jpg
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|