To nie był przypadkowy pożar. Ktoś chciał zepsuć dożynki

"by Surhów pięknie wyglondal"_____________ litości!

"by Surhów pięknie wyglondal"_____________ litości!

 Pewnie tak napisali ci strażacy. Można się zastanawiać, czy takie błędy im poprawiać (bo nie są istotne dla sprawy), czy zostawiać, żeby być "wiernym prawdzie".

Dzicz nie ogląda się na wysiłek i pracę innych. Liczy się tylko ich własne "widzimisię". Ogólnie - tego właśnie uczy w Polsce, od szkoły (i podręczników pp. Czarnka i Roszkowskiego) KRK, te ich "autorytety moralne".

Dzicz nie ogląda się na wysiłek i pracę innych. Liczy się tylko ich własne "widzimisię". Ogólnie - tego właśnie uczy w Polsce, od szkoły (i podręczników pp. Czarnka i Roszkowskiego) KRK, te ich "autorytety moralne".

 To wyżej, to doskonały przykład kłamstwa całą dobę.

Dzicz nie ogląda się na wysiłek i pracę innych. Liczy się tylko ich własne "widzimisię". Ogólnie - tego właśnie uczy w Polsce, od szkoły (i podręczników pp. Czarnka i Roszkowskiego) KRK, te ich "autorytety moralne".

To wyżej, to doskonały przykład kłamstwa całą dobę.

 Co jest niby "kłamstwem"? Nie jest tak, że "autorytety moralne" w rodzaju pp. Jędraszewskiego i Rydzyka szczują na innych ludzi, a cały KRK w Polsce chce narzucić swoje "widzimisię" innym? Nie ma KRK dostępu do nauczania młodzieży w ośrodkach nauczania wzniesionych z podatków ogółu (nie tylko "katolików")? PP. Czarnek z Roszkowskim nie przygotowali jednostronnego podręcznika wciskającego wiele własnych ocen? Bezczelny kłamca "poker", który wsławił się już na niniejszym Forum swoim zakłamaniem, teraz zarzuca "kłamstwo" (tylko, jak zwykle, nie podaje, o co mu chodzi, bo wyzwiska łatwo mu rzucać).

Świetna logika labydnika i jemu podobnych: wyzywają forumowiczów od katoli, głupków, motłochu i zaraz potem krzyczą że są obrzucani inwektywami. Całkiem tak, jakby oberwali rykoszetem.

Świetna logika labydnika i jemu podobnych: wyzywają forumowiczów od katoli, głupków, motłochu i zaraz potem krzyczą że są obrzucani inwektywami. Całkiem tak, jakby oberwali rykoszetem.

 Poker jest kłamcą, za każdym razem, gdy się nazywa go "katolakiem" i głupkiem, to on najpierw ukazuje się jako kłamca, "katolak" i głupek. On zaś sam bez żadnego wykazania czegokolwiek obrzuca wyzwiskami innych. Jest "logika" w pokazaniu czegoś, nie ma "logiki" w obrzucaniu bezpodstawnymi wyzwiskami.

Znowu łżesz: ja, w przeciwieństwie do ciebie, nie stosuję żadnej przemocy. Nawet werbalnej.

Znowu łżesz: ja, w przeciwieństwie do ciebie, nie stosuję żadnej przemocy. Nawet werbalnej.

 Ten obrzydliwy kłamca i obrzucacz innych wyzwiskami bezczelnie się wypiera )))