Jest szpital, który bardzo dobrze zarabia. I nawet wspomaga finansowo powiat

A były dyrektor tego szpitala wziął sie za ratowanie szpitala w Puławach. Narazie 133 ludzi do zwolnienia...

Gratuluję pięknie. W roku akademickim 1977/78 podczas wykładu z teorii nauczania wykładowczyni postawiła problem, na rozwiązanie którego dała trzy minuty i oznajmiła, że osoba, która jako pierwsza poda rozwiązanie jest geniuszem. Aula była w komplecie, studenci z różnych kierunków na wydziale PIP UMCS. Podałem rozwiązanie w ciągu minuty. Dla ludzi z mojego roku nie było to z a s k o c z e n i e m, bo pamiętali co zrobiłem z porównaniem metod badania twardości metali (na pierwszym roku w ramach kolokwium udowodniłem analitycznie porównywalność dwóch metod twardości- nauczyciel był tym faktem zdumiony i dzięki temu zostałem zwolniony z egzaminu na trzecim roku studiów - nikt na świecie nie podał takiego dowodu - znany był dowód oparty o porównanie kątów). Pozostałym studentom z innych kierunków opadły szczęki. Rzeka, dwa naczynia 9l i 4l. Odmierzyć 6l. Z pełnego 9l dwa odlewy po 4l i zostaje w nim 1litr, który wlewamy do opróżnionego 4l. W naczyniu 4l jest 1l. Z pełnego 9l odlewamy 3l do 4l (w którym jest 1l) i mamy 6l w niepełnym 9l. Niech więc nikogo nie dziwi fakt, że jestem jednym z największych ludzi w całej historii ludzkości. Zrozumiano!!!! Wyprzedziłem wszystkich geniuszy świata, nie stopniem trudności rozwiązań, lecz kalibrem sensacyjnośći i prostotą rozwiazań - nikt oprócz mnie tego nie dokonał. Wiles na pewno nie udowodnił WTF. Za brednie stanowiące rzekomy dowód WTF Wiles otrzymał z rąk Króla Norwegii Medal Abela czyli Nagrodę Nobla - na wniosek człenia, który powróci do funkcji żołnierza. Pod koniec XX wieku spotkałem w autobusie wykładowczynię, która jechała na wydział PIP UMCS. Powiedziałem jej, że to zadanie znalazłem niedawno w polskiej książce z roku 1969. Odpowiedziała, że nie jest to możliwe, gdyż wówczas podczas wykładu podała problem ze źródła obcego. Dodała, że absolutnie tego nie udowodnię, bo musiałem się pomylić. Oto dowód. Józef Kozielecki: Rozwiązywanie problemów, PAŃSTWOWE ZAKŁADY WYDAWNICTW SZKOLNYCH, Warszawa 1969, s. 55-57. Aaron Navarro von Feldsteinhoff, Google: lwgula

Szkoda tylko, że nie ma oddziału położniczego, myślę, że kobiety czułych się bardzo dobrze, bo personel jest w tym szpitalu bardzo fajny

ile osob jest tam zatrudnionych na stale a ilu na kontraktach? ile taka osoba na kontrakcie pracuje na dobe? placac podatki chcialbym zeby sie mna zajmowala osoba nie przemeczona tylko trzezwo myslaca.kontrakty powinne byc zakazane

to pewnie zasługa samorządowców że jest tak dobrze ze szpitalem ;)

Większość personelu na kontraktach, to i zysk jest.

Gośću (dzisiaj o 17:47) Czasem niema rady, jeśli państwo nie pomoże, a szpital ma długi to skąd kasę wziąć ? Albo redukcja etatów albo obniżka płac

Pieniądza pójdą.. Czytajcie przed publikacją bo co artykuł to błąd..

Ludzie umieraja, same niedopatrzenia ale wszyscy siedza cicho...

Fajnie jest jak kto inny spłaca długi, a kto inny liczy zyski

Ale o tym, ze lekarze nie potrafią zająć sie pacjentem i na podstawie jednego badania stawiają diagnozę, to juz nikt nie napisze. W Lublinie sie z nich tylko śmieją.

Panie Boże. Po raz kolejny posyłam Ci kilkanaście dusz, których uczynki przekroczyły wszelkie zrozumienie. Błędna diagnozy i przekazywanie chorych innym szpitalom. 2.. Niewystarczająca ilość pracowników. 3. Zatrudnienie na kontraktach. To wystarcza, abym osobiście w p i e r d o l i ł właściwe kanalie do otchłani.

Tylko czemu rodzice małych dzieci nie chcą iść do tego szpitala gdy dziecko nagle zachoroje tylko jadą do Lublina. Gdy lekarz nie wie jaka dawkę powinien zapisać dziecku a farmaceuta ratuje dziecko dzwoniąc że przy tej dawce może umrzeć. Cięcia cieciami a zdrowie pacjenta cierpi

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Pieniądza pójdą.. Czytajcie przed publikacją bo co artykuł to błąd..

A kto pisał artykół do dziennika z błędami? Nie wiecie?

Nie wiem czy obicie dobrze chwaląc się tą dobrą wiadomością... ( w sumie i tak by się wydało...) żeby te chciwe ryje z wiejskiej nie zaczęły zaraz doić placówki tak jak to zaczęły pogrążać Kopalnię... Warszawka będzie zazdrosna, że w tak małym miasteczku działa tak dobrze szpital, w porównaniu do ich szpitali w Warszawie gdzie praktycznie każdy ma jakiś zajeb----sty dług.

sory za błąd.. tam miało być robicie a nie obicie.... :-)

Nieładnie jest używać wulgaryzów w ocenach innych ludzi. Jeżeli zyski są efektm upokorzania innych ludzi (pracowników szpitala i chorych), to JEST TO CHORE.

Źałosne , perfidne.Szkoda, że nikt nie napisał, że jeden lekarz przyjmuje jednocześnie i w przychodni i w szpitalnym oddziale .Poza wyposażeniem nie ma w tym szpitalu ani lekarzy ani pielęgniarek na tyle mądrych żeby oddać im pod opiekę kota a co dopiero leczyć człowieka. ..Pan dyrektor zatrudnia salowe do sprzątania w swoim pałacu. No to chwali się taka oszczędność

30 PLN za godzinę dyżuru dla specjalisty. Czysty wyzysk

Czy to ten sam szpital który nie chce podać do publicznej wiadomości z kim zawiera umowy? Boją sie ? Czego? No i jeszcz ten kuczyński. Czy to artykuł sponsorowany?