Starosta i dyrektor szpitala w Lubartowie nie są ze sobą spokrewnione. Stanowcza odpowiedź

Pewnie że nie są spokrewnione, toż to synowa Pani Starosty. A jak powszechnie wiadomo teściowa to nie rodzina. Koniec tematu. Koloryzowane

W tym Lubartowie jak zwykle kabaret... Show Must Go On... Szpitalem by się wreszcie ktoś zajął. Kolejna dyrekcja i kolejne kontrowersje :(

Jakby nie były spokrewnione to pani Zybała nie pchałaby na siłę Domagały na stołek. Niebawem wybuchnie kolejna afera związana z tymi dwoma paniami-DOMAGAŁA bezprawnie zajmuje stanowisko dyrektora bo nie ma stażu pracy na stanowiskach kierowniczych a tego wymaga ustawa o działalności leczniczej. Jak ktoś zna tą osóbkę to proszę pisać w komentarzach gdzie ona pracowała

ElDupa Domagała nie jest synową Zybały. To niemożliwe bo Zybała ma 52 lata z Domagała 41

Coś w tym jest .W marcu 2019r Pani Domagała objęła stanowisko pełniącej obowiązki SP ZOZ Lubartów.W tym czasie dyrektor szpitala przebywał na zwolnieniu lekarskim i dopiero w grudniu 2019r został zwolniony.Dszło do dziwnej sytuacji bo w okresie od marca 2019r do grudnia 2019r było w SP ZOZ Lubartów dwóch dyrektorów.Pan Semeniuk oraz pełniąca obowiązki Pani Domagała.Pani Domagała w tym czasie zarabiała 15.000 tys miesiecznie a dyrektor Smeniuk około 10.000 złotych.Czyli wysuwa się prosty wniosek podatnik płacił za pracę dwóch dyrektorów.Jest to poważne naruszenie ustawy o działaności leczniczej.Ustawa ta nie przewiduje dwuwładzy i nie przewiduje funkcji pełniącego obowiązki.Samo pojawienie sie Pani Domagały też budzi poważne wątpliwości z uwagi na to,że SP ZOZ Lubartów nie ogłosił konkursu na stanowisko dyrektora.Więc skąd Pani Domagała wiedziała o tym,że takie stanowisko jest wolne. Powołanie Domagały odbyło sie także z naruszeniem prawa .ponieważ została powołania na stanowisko które zgodnie z aktualnymi przepisami nie istnieje ,a dodatkowo nie posiadała 5 letniego stażu na stanowisku kierowniczym co jest wymagane przy powołaniu dyrektora szpitala.Ustawa o dzialalności leczniczej jasno i wyraźnie określa jakie warunki musi spełniać kandydat na stanowisko dyrektora SP ZOZ.Pani Domagała tych warunków nie spełniała i mimo wszystko została powołana przez Zarząd Powiatuna stanowisko pełniącej obowiazki dyrektora,Zarząd Powiatu powołując tą Panią na stanowisko ewidentnie złamał prawo i należy się zastanowić czy tutaj nie doszło do przestępstwa niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez członków Zarządu Powiatu Lubartowskiego. Działania Pani dyrektor i brak reakcji Starostwa Powiatowego też budzi zastrzezenia.W czasie pełnienia swoich obowiązków Pani Domagała zatrudniła kilkanaście osób na różne stanowiska w administracji.Na żadne ze stanowisk nie przeprowadziła konkursu tylko zatrudniała ludzi wedle swojego uznania.Z tego co słychać to większość tych osób to są znajomi Pani Domagały .Wszystkie osoby przez nią zatrudnione otrzymały pensje znacznie wyższe niż osoby poprzednio pełniące te funkcje. Nikt ze Starostwa nie interweniował chociaż Pani starostwa Zybała doskonale o tym wiedziała.Brak konkursów na poszczególne stanowiska jest zastanawiający.Jeszcze bardziej dziwią wysokie pensje tych osób.Czy zadłuzony szpital było stac na takie wydatki.Pani Domagała tworzyła dodatkowe etaty w tym rzecznika prasowego szpitala co generuje dodatkowe niepotrzebne koszty.Po co w tak zadłużonym szpitalu jest rzecznik prasowy. Na stanowisko rzecznika też nie było oczywiście ogłoszonego konkursu,a rzecznikiem została narzeczona jeden z lekarek szpitala lubartowskiego.Czy to nie jest dziwne ? Rzady Pani Domagały przyniosłu dla szpitala potężne zadłużenie .Za rok 2019 zadłużenie szpitala wzrosło o 9 mln złotych,za pierwsze półrocze 2020r doszło kolejne 6 mln złotych.Prawdopodobnie do końca roku to zadłużenie powiększy się o kolejne 6 mln złotych.Pani Zybała nic jednak z tym nie robi .Wydatki płacowe za rządów Pani Domagały wzrosły o 10 mln złotych.Wszystkie powyższe informacje są znane ,ponieważ wielokrotnie o tym pisano we Wspólnocie Lubartowskiej. Pani Zybała nic jednak sobie nie robi z tak dużego zadłużenia i nieudolnego zarządzania szpitalem i prawdopodobnie pod naciskiem opinii publicznej ogłasza konkurs na stanowisko dyrektora SP ZOZ Lubartów.Do konkursu zgłasza się tylko Pani Domagała i konkurs zostaje unieważniony.W tym momencie dochodzi do dziwnych działań Zarządu Powiatu.Uchwała Zarządu Powiatu Pani Domagała zostaje powołanai na stanowisko pełncej obowiązki dyrektora SP ZOZ Lubartów na kolejny rok.Jednak w dziwnych okolicznościach po kilku dniach zostaje ogłoszony konkurs na stanowisko dyrektora.Poprzednia uchwała zostaje unieważniona.Do konkursu zgłasza się dwóch kandydatów Pani Domagała i jeszcze jeden kandydat.Konkurs oczywiście wygrywa pani Domagała .Wynik tego konkursu budzi wątpliwości i także by należało się temu uważniej przyjrzeć .W komisji konkursowej jest 3 przedstawicieli lokalnego PIS,pracownica szpitala SP ZOZ Lubartów i lekarz ze szpitala w Lublnie.Skład komisji gwarantuje,że zostanie wybrana kandydatka starostwa i nikt inny nie ma szans. Dla wielu ludzi jest niezrozumiałe dlaczego Pani Zybała jako starosta lubartowski tak popiera Panią Domagałę,.Nie ma ona żadnego doświadczenia w zarządzaniu tak dużą jednostką jak SP ZOZ Lubartów.Jej działania generują potężne zadłużenie .Szpital jest już na granicy upadłości,zamykane są oddziały. Czy w normalnych okolicznościach taki dyrektor by mógł liczyć na to,że wygra konkurs i obejmie stanowisko.To wszystko jest bardzo dziwne.

Czy ta pani pracowała kiedykolwiek na dyrektorskim stanowisku? Piszcie jak coś wiecie ? Może ktoś sie z nią spotkał w jakiejś firmie ?

ElDupa Domagała nie jest synową Zybały. To niemożliwe bo Zybała ma 52 lata z Domagała 41

 Serio? A to zaskoczenie.  Pewnie że nie jest, ale niby dla czego niemożliwe jest aby była synową? Córka to się zgodzę, ale synową?

Akurat się przyzna do pokrewieństwa !!! Sylwia wypadła się Zybały jak św. PIOTR JEZUSA !!!!