W Szkole Podstawowej w Karczmiskach jest zbiórka darów.
Potrzebne są żywność długoterminowa, środki higieniczne, chemia, kalosze, ubrania nowe. Używanej odzieży już nie przyjmują(nie którzy poprostu sobie strychy czyszczą)
Wszystkim kordynuje Ania Walencik (Słoka)-OPS Wilków, wielkie słowa uznania względem tej dziewczyny, jest od początku, praktycznie nie opuszcza szkłoły i panuje nad wszystkim.
Powodzianie naprawdę wiele jej zawdzięczacie! ! !
|
|
Nowe ubrania ?
Aha, a muszą być oryginalne znanych firm ? A może ze złota ?
|
|
Rozumiem, że część darów, tych nowych, z metką, Caritasowi przesiewcy odłożą sobie, jak to wprzódy bywało....
|
|
Rozumiem, że część darów, tych nowych, z metką, Caritasowi przesiewcy odłożą sobie, jak to wprzódy bywało....
|
|
a jeżeli ubranie jest używane a NIE ZNISZCZONE I CZYSTE? też nikt nie przyjmie? Dla mnie to trochę niepoważne.
|
|
proszę się nie unosić jeśli piszą o nowej odzieży.. pomagałam w segregacji odzieży i wiem, że ludzie po prostu chcą się pozbyć staroci ! a chyba nie o to w tym wszystkim chodzi ?!
pozdrawiam.
|
|
tak |
|
niestety mnie nie stać żeby kupić nowe ubrania bo sama sobie nie pamiętam żebym coś kupiła nowego w ciucholandach czasami też dla siebie kupuje a dla dziecka to zawsze bo mnie nie stać owszem wesprę powodzian środkami chemicznymi trwałą żywnością na tyle ile mnie stać gdy bym miała więcej kasy to bym więcej pomogła smsy 2 wysłałam szkoda mi tych ludzi ale sama też jestem w ciężkiej sytuacji
|
|
to jest śmieszne...
ciekawa jestem czy takiego samego zdania są poszkodowani, którzy niestety nie mają ze sobą nic. Ja rozumiem, że stare zniszczone nie nadają się do użytku ale zadbane? Eh... szkoda slów po prostu.
|
|
ja chyba czegos tu nie rozumiem. nigdy nie stracilam wszystkiego i mam nadzieje ze to nigdy nie nastapi, sadze jednak, ze gdyby tak się stało to na poczatek bylabym zadowolona i z uzywanych przedmiotow. nie pojmuje dlaczego powodzianie maja czuc sie upokorzeni uzywanym ubraniem - czasem sama kupuje uzywane rzeczy i to wcale nie z koniecznosci. poza tym ludzie ktorzy zaczynaja samodzielne zycie tez czesto zabieraja uzywane pralki, meble od rodziców czy znajomych. nasza pomoc ma im umozliwic powrot do normalnego zycia a nie byc sposobem na DOROBIENIE SIE. i bez znaczenia czy powodzian czy caritasu itp. pamietajmy co dzialo sie w kamieniu pomorskim
|
|
nasza polska hipokryzja... oczyszczamy szafy ze starych szmat a przy okazji sumienia.... i jeszcze swiete oburzenie, ze stare nie musza byc zle, a wogole co to za wybrzydzanie jak nie ma sie nic. A coś takiego jak ludzka godnosc? nawet jak się stracilo dobytek to nie stracilo sie godnosci. ludzie nie czekają na jałmużne, ale na POMOC. a już pisanie o dorabianiu sie to zwykla PODŁOŚĆ. lepiej dwa razy sie zastanowić zanim zapakuje sie paczke... i napisze coś na forum
|
|
jestem daleka od uogólniania i porównywania, ale proponuje lekturę dot. tego co z pomoca zrobili pogorzelcy.
######www.polityka.pl/kraj/analizy/150382...e-do-domow.read
rownie dobrze mozna mowic, ze gdyby mieli godnosc probowaliby poradzic sobie sami. czcze gadanie i tyle. najwazniejsze zeby ofiary powodzi dostaly to czego im potrzeba. troche szacunku takze dla tych, ktorzy chca pomoc ale nie stac ich na nowe rzeczy...obled jakis
|
|
######www.polityka.pl/kraj/analizy/150382...e-do-domow.read
|
|
Nie dyskutujemy o przynoszeniu śmieci, ale odzieży, pościeli używanej ale czystej, zadbanej, wypranej, wyprasowanej etc. Połowa Narodu ubiera się w ciuchlandach. Decycje o przynoszeniu tylko nowych rzeczy podejmują niestety ludzie oderwani (wbrew pozorom) od rzeczywistości, albo ci którym się dobrze powodzi. Nie wolno gardzić chęcią pomocy i dobrym sercem - to ku przestrodze nawet najbardziej "uświęconym".
|
|
Rozumiem śmieć rzeczy, ale jakby państwo z calitasu nie zauważyli to połowa tego kraju ubiera się w lumpexach, w odierz z drugiej reki i ta odzież jest nieraz lepsza niż ta, co nowa z bida-marketów. Współczuje ludziom co stracili swój dorobek, ale połowa z nich robiła to świadomie przez lata, budujac sie na terenach zalewowych czy też wiedząc gdzie mieszkają, nie ubezpieczali się. NIe mówie że wszyscy, ale poprostu część ludzi albo jest głupia, albo idiotami. Niestety.
|
|
Przepraszam za "croos-posting", ale wkleje tu cos, co juz napisalem na innym watku.
Mam pytanie do wszystkich czytajacych ten watek. Dowiedzialem sie pare dni temu o dramatycznej sytuacji niektorych powodzian w gminie Wilkow, ktorzy stracili doslownie wszystko. Zorganizowalem wsrod znajomych zbiorke, glownie ubran, ale tez poscieli, recznikow etc. Zebralo sie tego naprawde duzo. Sa to rzeczy uzywane, ale zawsze w dobrym stanie, czyste i dobrej jakosci. Dzis z innego watku dowiedzialem sie, ze uzywane rzeczy nie sa przyjmowane w szkole w Karczmiskach.
Czy znacie jakies miejsce, gdzie moglbym dostarczyc takie rzeczy i gdzie ich dystrybucja bedzie sprawna i uczciwa? Nie wierze, ze nikomu sie nie przydadza.
|
|
Głupota i draństwo to pisanie takich słow. Napisz jescze ze sami sa sobie winni !!!!!! i rzuc im jakis swój stary ciuch |
|
######www.kul.pl/art_23651.html
|
|
ANIA WALENCIK JEST PRACOWNIKIEM OPS WILKÓW CZYLI GMINY WILKÓW I TO CO ROBI NALEŻY DO JEJ OBOWIĄZKÓW W ZAISTNIAŁEJ SYTUACJI. PODZIĘKOWANIA NALEŻĄ SIĘ DYREKCJI SZKOŁY PODSTAWOWEJ W KARCZMISKACH I SZCZEGÓLNIE PRACOWNIKOM OPS W KARCZMISKACH, KTÓRZY OD POCZĄTKU POMAGAJĄ POWODZIANOM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
My też zebraliśmy, koleżanka z mężem zawożą przyczepą w piątek, sobotę do Wilkowa. W razie czego proszę na priv: justynaorz_at_gmail.com, może jeszcze będzie miejsce na pace:-)
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|