Zwracam uwagę, że zakaz wstępu do lasów nie dotyczy dróg publicznych znajdujących się w ich obszarze.
|
|
Jest takie powiedzenie: " nóż w kieszeni sam się otwiera"... sosnę zarażę??? Wszystkie te rozporządzenia są niezgodne z konstytucją... tak oddajemy wolność krok po kroku... ciekaw jestem ile procent tych rozporzadzen pozostanie nawet po zwalczeniu zagrożeń... co wygodniejsze dla polityków zostaną dla "dobra narodu"...
|
|
A jak ktoś ma najkrótszą drogę przez las, to co ma zrobić.?
|
|
I to jest problem, które drogi przez las są drogami publicznymi. Nie mam na myśli szos z drogowskazami - bo to oczywiste. Chodzi o drogi nieutwardzone i nieoznakowane. Jeżeli ktoś coś wie na ten temat to bardzo proszę by się tą wiedzą podzielił - zwłaszcza o terenach blisko Białej. Nie wyobrażam sobie życia bez leśnych spacerów - a nie chciałoby się płacić mandatów.
|
|
Czyli do lasu nie wolno, ale do lokalu wyborczego już tak? Panie Kaczyński z Pańskimi przydupasami niemającymi własnego zdania - czas odejść!
|
|
___K___ nikt tobie nie każe iść do lokalu wyborczego. Będziesz miał jak w Niemczech możliwość głosowania korespondencyjnego. Jedyne co mnie wkurza, to jednorazowość tego głosowania. Co do zakazów. To fakt, że człowiek może iść do pracy, sklepu, a obciąć czupryny już nie może?! Wszędzie są paradoksy. A co do odejścia PiSu... Oby Patologia Ogólna nie wróciła, bo wiemy co zrobi. Przy tak wielkiej ZŁEJ KONIUNKTURZE, to na 100% wydłużą wiek emerytalny do 70 lat, podniosą podatki... oczywiście dla najmniej zarabiających, bo przecież tych najlepiej usytuowanych nie ma co ruszać. Oni kupują wille zagranicami panstwa. No i ich wplyw do budżetu to jedynie 1% (tak to tłumaczył guru Balcerowicz). Oczywiście wszystkie inwestycje trzeba wstrzymać (to niemal codziennie słychać z ust KO). Pieniążków nie zaoszczędzą na swych kolegow partyjnych, czyli przywrócą przywileje emerytalne UBekom. Przywrócą ubóstwo do polskich rodzin... likwidacja 500+, PIT z 17% wzrośnie do 20%, znów będzie można odbierać dzieci ze względu na ubóstwo (brak obowiązku gmin w wyjściu z zapaści finansowej rodzinom). Co jeszcze PO obiecało lemingom, że zabierze? Możesz ___K___ przypomnieć, bo ja PO patologii nie mam sily słuchać. Petru przy nich to geniusz finansowy. W końcu najlepszy uczeń czarnoksiężnika.
|
|
___K___ nikt tobie nie każe iść do lokalu wyborczego. Będziesz miał jak w Niemczech możliwość głosowania korespondencyjnego. Jedyne co mnie wkurza, to jednorazowość tego głosowania. Co do zakazów. To fakt, że człowiek może iść do pracy, sklepu, a obciąć czupryny już nie może?! Wszędzie są paradoksy. A co do odejścia PiSu... Oby Patologia Ogólna nie wróciła, bo wiemy co zrobi. Przy tak wielkiej ZŁEJ KONIUNKTURZE, to na 100% wydłużą wiek emerytalny do 70 lat, podniosą podatki... oczywiście dla najmniej zarabiających, bo przecież tych najlepiej usytuowanych nie ma co ruszać. Oni kupują wille zagranicami panstwa. No i ich wplyw do budżetu to jedynie 1% (tak to tłumaczył guru Balcerowicz). Oczywiście wszystkie inwestycje trzeba wstrzymać (to niemal codziennie słychać z ust KO). Pieniążków nie zaoszczędzą na swych kolegow partyjnych, czyli przywrócą przywileje emerytalne UBekom. Przywrócą ubóstwo do polskich rodzin... likwidacja 500+, PIT z 17% wzrośnie do 20%, znów będzie można odbierać dzieci ze względu na ubóstwo (brak obowiązku gmin w wyjściu z zapaści finansowej rodzinom). Co jeszcze PO obiecało lemingom, że zabierze? Możesz ___K___ przypomnieć, bo ja PO patologii nie mam sily słuchać. Petru przy nich to geniusz finansowy. W końcu najlepszy uczeń czarnoksiężnika.Strasznie cię, fillip75 , zminusowali. Ciekawe, dlaczego? Może do ludzi dociera wreszcie, jak bezsensowne były działania PiSu przez ostatnich niemal pięć lat. Tak bardzo ci się podoba to, że PiS "dawał" na "bombelki"? To ci nap-iszę w tajemnicy - to nie PiS dawał. To dawaliśmy my wszyscy, pracujący, a PiS jedynie ROZDAWAŁ nasze ciężko zarobione pieniądze. Też brałem, nie powiem, ale skoro na to pracowałem, to przecież nie mogłem zrezygnować, by brała tę kasę gawiedź nic do budżetu nie wnosząca. A takich jest co najmniej 200.000 osób. Nie dzieci - dorosłych tylu jest, którzy pobierają 500+. Albo i więcej. Co do inwestycji, to wskaż, proszę, inwestycje przeprowadzone za czasów PiS. Takie, które oni zaczęli i oni ukończyli, albo chociaż są na ukończeniu. Ile kilometrów autostrad i dróg ekspresowych zlecono, rozstrzygnięto przetargi, ukończono (albo chociaż rozpoczęto realizację). Ba - na ile odcinków zapewniono finansowanie??? Za PO, na której czas rządów przypadł ogólnoświatowy kryzys, udało się to w ogromnym stopniu. Do tego powstało wiele obiektów użyteczności publicznej. Co więcej - to dziś przynosi efekty polskiej gospodarce. Co zrobił PiS? Bardzo cię proszę o przykłady. Teraz mamy duże problemy światowe z powodu koronawirusa. Rząd PiSu gospodarczo kompletnie sobie nie radzi, medycznie zresztą też nie. Jedyne, co opanowali do perfekcji, to propaganda. Nie pieprz mi tu więc o wieku emerytalnym, bo zobaczymy, jaką emeryturę będziesz dostawał za tych kilkanaście, czy dwadzieścia kilka lat. Jesteś inżynierem - wylicz to sobie. PiS rozdawał kasę na prawo i lewo dbając tylko o zadowolenie tych, którzy nie potrafią liczyć, którzy nie mają pojęcia, jak działa gospodarka, nie wiedzą nic o ekonomii (duża część beneficjentów 500+ spośród głosujących na PiS nie miała pojęcia, z jakich środków to świadczenie jest finansowane!). Zamiast inwestować w infrastrukturę, oszczędzać na gorsze czasy, o których było wiadomo, że prędzej czy później nadejdą. PiS jedynie rozdawał kasę. Rządzili w dużo korzystniejszych dla władzy warunkach, a rozpieprzyli budżet i gospodarkę w momencie! Chciałbyjm się też dowiedzieć, czy wciąż mamy to złoto ściągnięte w ubiegłym roku do Polski... A co do odbierania dzieci rodzicom z powodu ich ubóstwa - to nie działało w ten sposób. Musiały wystąpić także inne przesłanki, typu przemoc w rodzinie. Kwestia emerytur pracowników apratu bezpieczeństwa też jest mocno kontrowersyjna. Wyłącz TVPiS, zacznij myśleć samodzielnie. Masz przecież wyższe wykształcenie... |
|
___K___ nikt tobie nie każe iść do lokalu wyborczego. Będziesz miał jak w Niemczech możliwość głosowania korespondencyjnego. Jedyne co mnie wkurza, to jednorazowość tego głosowania.Ale ja nie chcę głosować korespondencyjnie. Z kilku powodów. 1. Taka operacja wymaga ogromnego przygotowania logistycznego, a Polska nie jest na to gotowa. 2. Tu jest pole do ogromnych nadużyć na wielu etapach takiego głosowania. 3. To jest zagrożenie dla listopnoszy i dla liczących głosy. 4. Mam większą szansę na uczciwe głosowanie oddając głos w lokalu wyborczym, niż korespondencyjnie, gdzie nie mam pojęcia, co się z moim głosem będzie działo od chwili wysłania. 5. Nie widze powodu, by nie przełożyć wyborów o kilka miesięcy, a może nawet o rok. Jakoś się z Panem Dudą przemęczymy jeszcze kilka, czy kilkanaście miesięcy. A czemu JarKacz nie chce przełożyć wyborów? Bo wie, że po pandemii ludzie zrozumieją, że PiS nie dał rady i odsuną ich od władzy raz na zawsze? |
|
Ja bym dopisał jeszcze najważniejsze: Konstytucja zapewnia tajność wyborów, natomiast "propozycja" PiS wyklucza taką możliwość - czyli wybory korespondencyjne łamią zapisy Konstytucji.___K___ nikt tobie nie każe iść do lokalu wyborczego. Będziesz miał jak w Niemczech możliwość głosowania korespondencyjnego. Jedyne co mnie wkurza, to jednorazowość tego głosowania.Ale ja nie chcę głosować korespondencyjnie. Z kilku powodów. 1. Taka operacja wymaga ogromnego przygotowania logistycznego, a Polska nie jest na to gotowa. 2. Tu jest pole do ogromnych nadużyć na wielu etapach takiego głosowania. 3. To jest zagrożenie dla listopnoszy i dla liczących głosy. 4. Mam większą szansę na uczciwe głosowanie oddając głos w lokalu wyborczym, niż korespondencyjnie, gdzie nie mam pojęcia, co się z moim głosem będzie działo od chwili wysłania. 5. Nie widze powodu, by nie przełożyć wyborów o kilka miesięcy, a może nawet o rok. Jakoś się z Panem Dudą przemęczymy jeszcze kilka, czy kilkanaście miesięcy. A czemu JarKacz nie chce przełożyć wyborów? Bo wie, że po pandemii ludzie zrozumieją, że PiS nie dał rady i odsuną ich od władzy raz na zawsze? |
|
Niestety PiS wielokrotnie pokazał, w jak głębokim "poważaniu" ma Konstytucję. Dlategoliczę, że Polacy się wreszcie opamiętają i nareszcie dojdzie do postawienia odpowiedzialnych, nieważne, czy to premier, czy szary poseł, przez odpowiednimi trybunałami. I to w trybie nagłym, żeby nie poumierali.Ja bym dopisał jeszcze najważniejsze: Konstytucja zapewnia tajność wyborów, natomiast "propozycja" PiS wyklucza taką możliwość - czyli wybory korespondencyjne łamią zapisy Konstytucji.___K___ nikt tobie nie każe iść do lokalu wyborczego. Będziesz miał jak w Niemczech możliwość głosowania korespondencyjnego. Jedyne co mnie wkurza, to jednorazowość tego głosowania.Ale ja nie chcę głosować korespondencyjnie. Z kilku powodów. 1. Taka operacja wymaga ogromnego przygotowania logistycznego, a Polska nie jest na to gotowa. 2. Tu jest pole do ogromnych nadużyć na wielu etapach takiego głosowania. 3. To jest zagrożenie dla listopnoszy i dla liczących głosy. 4. Mam większą szansę na uczciwe głosowanie oddając głos w lokalu wyborczym, niż korespondencyjnie, gdzie nie mam pojęcia, co się z moim głosem będzie działo od chwili wysłania. 5. Nie widze powodu, by nie przełożyć wyborów o kilka miesięcy, a może nawet o rok. Jakoś się z Panem Dudą przemęczymy jeszcze kilka, czy kilkanaście miesięcy. A czemu JarKacz nie chce przełożyć wyborów? Bo wie, że po pandemii ludzie zrozumieją, że PiS nie dał rady i odsuną ich od władzy raz na zawsze? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|