|
"Im się te pieniądze po prostu należały"...
|
|
Krótko mówiąc, to tak po pisowsku .
|
|
|
Dobra zmiana w lubelskim wydaniu. Dobrze mówił Morawiecki. Za miskę ryżu będziecie pracować i się cieszyć z pracy a w domu wbijać zęby w parapet
|
|
|
Chcemy jeszcze poznać w trybie informacji publicznej, zarobki obecnej zastępczyni błąkającej się po teatrze i niemającego swojego gabinetu, zarobki mecenasa pracującego na dwóch etatach w tearze, zarobki pełnomocników i ich ciągłe nieobecności związane z tz. "pracą zdalną".
Doją ten nasz teatr.
|
|
100 tys. zł dołożył z naszych podatków żuk do jakiejś wystawy .... a kto ją organizuje?
|
|
|
UNIJNE_SREBRNIKI, to nowe wcielenie typa, który wklejał wcześniej bzdety jako TECZOWY_ZSL.
|
|
Redbad K. czeka na prikazy z góry. Bez oficjalnej wersji Partii nie można rozmawiać z dziennikarzamiu, bo jeszcze się wygada, czemu dostało się tak bardzo więcej niż pozostali pracownicy...albo gdzie pieniądze z teatru wypływają... takie rzeczy to tylko po approvalu od partii.
|
|
|
Takie dysproporcje są we wszystkich urzędach samorządowych i podległych im instytucjom. To nie jest specjalność PiS-u. PSL robi dokładnie to samo.
|
|
|
Zanim ta pani księgowa wyleci z pracy za niegospodarność, powinna oddać z nienależnej nagrody każdą złotówkę. Prezes też by jej kazał tak zrobić.
|
|
|
Jedno słowo: sku...o! Takie mendy z PiS się panoszą i tylko stołki wymieniają a mundur takie, ze bez konkursu są najmudrzejsze
|
|
|
(2/2)
Z tej strategii dla Teatru Osterwy wynika podejście do kwestii nagradzania: Kluczowe dla wszystkich w zespole Teatru jest przyspieszenie rozwoju. A do tego - oprócz zaangażowanego zespołu - potrzebujemy pieniędzy. Dużych pieniędzy.
I tu pojawia się rola osób, które otrzymały nagrody. W przypadku głównej księgowej decyzję o wypłacie nagrody podjąłem dlatego, że granty są skrupulatnie rozliczane, a każdy formalny błąd w dotacji może oznaczać utratę dofinansowania. Każda nieprawidłowość od strony księgowości mogłaby pozbawić nas ogromnych pieniędzy.
Z kolei konsekwentna polityka finansowa zaowocowała tym, że jako teatr nie mamy długów - co umożliwiło zespołowi fundraisingowemu sięgnięcie po bardzo znaczące dotacje. Pani Adrianna jako kierująca zespołem i zastepca dyrektora otrzymała ambitne zadania:
Przeprowadzić procesy pozyskiwania “bieżących”, dostępnych w czasie covid na różne nieszablonowe działania, które podejmowaliśmy. Jej zespół wykonał tę część sumiennie - w wyniku czego pozyskała dla teatru blisko 600 tysięcy zł które już zaabsorbowaliśmy, uzyskać środki Unijne - i tutaj w efekcie jej działań nasz projekt remontu i modernizacji budynku znajduje się wśród projektów strategicznych Województwa Lubelskiego w wysokości blisko 80 mln zł.
To gigantyczne kwoty, z których zrealizujemy cały szereg działań zabezpieczających przyszłość Teatru, czyli jego pracowników.
Biorąc powyższe pod uwagę - i skalę pozyskanych pieniędzy - zdecydowałem się przyznać nagrody w wysokości, o której Państwo czytaliście. Właśnie dlatego, że jest to spektakularny sukces, który diametralnie poprawi sytuację naszego teatru w kolejnych latach.
Rozumiem, że ta decyzja budzi emocje. Ale to jest zgodne z tym, na co się umawiałem z zespołem - że musimy dokonać rzeczy ponadstandardowych, żeby nie tylko przetrwać, ale się rozwijać. Pozyskanie takich środków zmieni w końcu sytuację każdego zatrudnionego na poziomie indywidualnym - i uznałem, że to musi zostać nagrodzone.
I na koniec jeszcze jedna, ważna uwaga: decyzje dotyczące nagród podejmowałem po potwierdzeniu zgodności z przepisami - zarówno z panią księgową jak i z jednym z prawników Teatru.
Nie jestem prawnikiem i polegam w tym zakresie na wiedzy i kompetencjach innych, dlatego w świetle pojawiających się kontrowersji zleciłem kolejną opinię prawną. Ponadto poprosiłem o przeprowadzenie w tym zakresie kontroli przez urząd Marszałkowski.
(2/)
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
