brak kontroli, odpowiedzialności karnej, wszechobecny wyzysk i brak odpowiedniego zabezpieczenia finansowego firm. komuno wróć...
|
|
Niech nasz wspaniały Rząd jeszcze poniesie podatki wtedy problem na pewno się rozwiąże.
|
|
Wygrywają przetargi firmy , które oferują najniższe ceny . Efekt jest taki ,że pracowników biorą na czarno do pracy ,aby nie przekroczyć kosztów , po czym dostają kasę i nie płacą pracownikom tylko upadają.Szukaj wtedy wiatru w polu.
|
|
Za komuny takiego wyzysku i złodziejstwa nie było, a prywaciarz płacił wiecej niz na państwowym.
|
|
"Poszkodowani pracownicy nie odpuszczają. Złożyli skargę w Państwowej Inspekcji Pracy w Lublinie.
– Sprawa jest bardzo trudna, bo od początku lipca firmy nie ma na budowie – przyznaje Danuta Serwinowska, p.o. zastępcy okręgowego inspektora pracy w Lublinie.
– Jest zarejestrowana w Warszawie. Sprawę przekazujemy do tamtejszego inspektoratu.
Inspektorzy mówią, że praca na czarno i opóźnienia wynagrodzeń to coraz większy problem, zwłaszcza w budownictwie.
– Niestety, ludzie często zgłaszają nam takie rzeczy, kiedy firmy już nie ma, albo przestaje płacić."
... no i co z tego, że "od początku lipca firmy nie ma na budowie" i że "ludzie często zgłaszają nam takie rzeczy, kiedy firmy już nie ma, albo przestaje płacić" ?
Wszyscy złodzieje będą z tego powodu bezkarni ?
Ktoś w ogóle panuje nad tym burdelem ?
Kolejne Amber Gold ?
Tłumaczenie PiP to dziecinada.
|
|
Wygrywają przetargi firmy , które oferują najniższe ceny . Efekt jest taki ,że pracowników biorą na czarno do pracy ,aby nie przekroczyć kosztów , po czym dostają kasę i nie płacą pracownikom tylko upadają.Szukaj wtedy wiatru w polu.tak - KAŻDY to wie.. kto cokolwiek wie na temat branży budowlanej. jest jeden (podczas przetargów) niepodważalny argument i brzmi on: "oj tam oj tam, Panie Zdzisiu, Panie Staszku, Panie Władku.. whatever.., się dogadamy co ceny, będziesz pan zadowolony, hie hie, chrum. |
|
A czy zastanawialiście się dlaczego Panowie nie dostali pieniędzy?? Ano dlatego, że firma która ocieplała budynek (czyli oni sami) zostało wyrzucona z budowy Felicity za baaaardzą złą jakość pracy. Strabag po ociepleniu przez nich budynku (chodzi o te "łososiowe" ściany od strony ul.Witosa) musiał zatrudnić kolejną firmę, która poprawi to czego oni nie potrafili poprawnie zrobić.
Co innego zaś umowy o pracę, a konkretniej uch brak. Niestety to plaga branży budowlanej.
|
|
brak kontroli, odpowiedzialności karnej, wszechobecny wyzysk i brak odpowiedniego zabezpieczenia finansowego firm. komuno wróć...bo z kapitalizmu trzeba umieć mądrze korzystać - a nie poprywatyzować wszystko, dać prawo pełne luk które będą wykorzystywać ślepo wpatrzeni w zysk "przedsiębiorcy", stworzyć źle funkcjonyjący system sądowy gdzie sprawa np o zwrot podatku może trwać latami - komunizm był zły ale był prostszy "w obsłudze" hehe i dlatego wydaje się taki iddylistyczny w porównaniu z tym co jest teraz - na pocieszenie powiem że my Polacy i tak sobie jakoś radzimy w porównaniu do np Greków czy Hiszpanów (a oni mieli łatwiej!). |
|
Polska specjalnośc to generalny wykowca z biurkiem i laptopem oraz piramida wykonwców, podwykonawców, podpodwykonawców i podpodpodwykonawców... Cała plan biznesowy opiera się na skomplikowanych umowach w których zawsze jest możliwość dowaleniu komuś kary w wysokości przewyższającej nawet wartość umowy. Przeważnie obrywają ci co są na samym końcu łańcucha pokarmowego.
|
|
Trzeci świat, co tam budowlaniec, ważne że urzędnik ma pensyjkę na czas i podwyżkę co roku
|
|
a może ktoś zainteresuje się budową przy ul. Szeligowskiego w Lublinie, piją od 7 rano, co dwie godziny ustawiją się za sklepem przy Organowej i po 4 piwa na głowę. Kto im na to pozwala??????
|
|
Moj kolega, ktory pracowal na tej budowie jako hydraulik tez nie dostal zadnych pieniedzy za przepracowany tam czas. Na pewno nie chodzi tu o zla jakosc pracy, bo gosc byl sumienny i znal sie na tym co robil. Po prostu szukaja tam jeleni i murzynow i chyba okazji zeby nie zaplacic. A ci kierownicy to jeden wielki smiech na sali. Zycze szybkiego rozwiazania sprawy
|
|
A czy zastanawialiście się dlaczego Panowie nie dostali pieniędzy?? Ano dlatego, że firma która ocieplała budynek (czyli oni sami) zostało wyrzucona z budowy Felicity za baaaardzą złą jakość pracy. Strabag po ociepleniu przez nich budynku (chodzi o te "łososiowe" ściany od strony ul.Witosa) musiał zatrudnić kolejną firmę, która poprawi to czego oni nie potrafili poprawnie zrobić. Co innego zaś umowy o pracę, a konkretniej uch brak. Niestety to plaga branży budowlanej.Dlaczego posądzasz że zle pracowali? Z pewnoscia jestem bardziej zorientowany w temacie niz ty koleś. Co ty mozesz o tym wiedziec?? Siedzisz tam na jakims stolku i pewnie probujesz teraz wyczyscic firme z zarzutow. Jesli zle by pracowali, z pewnoscia nie pracowaliby tam 1,5 miesiaca, a wylecieliby po tygodniu.pozdro |
|
Panie Grzegorzu proszę o kontakt tez jestem poszkodowany...
|
|
Niech sie nie martwią, pogą jeszcze przez rok odzyskac nadgodziny u płemieła donalda. amen
|
|
Dlaczego posądzasz że zle pracowali? Z pewnoscia jestem bardziej zorientowany w temacie niz ty koleś. Co ty mozesz o tym wiedziec?? Siedzisz tam na jakims stolku i pewnie probujesz teraz wyczyscic firme z zarzutow. Jesli zle by pracowali, z pewnoscia nie pracowaliby tam 1,5 miesiaca, a wylecieliby po tygodniu.pozdroPo pierwsze to nie koleś. Po drugie to jestem jednym z uczestników procesu budowlanego dla tego obiektu. Po trzecie to trzeba było przyjrzeć się jak wygląda elewacja po ociepleniu scian - masarka. Ani inwestor, ani generalny wykonawca nie odebrali tak wykonanej pracy. Po czwarte to nie mam zamiaru nikogo oczyszczać - stwierdzam tylko suche fakty. W całej historii szkoda tylko poszkodowanych ludzi. |
|
Dlaczego posądzasz że zle pracowali? Z pewnoscia jestem bardziej zorientowany w temacie niz ty koleś. Co ty mozesz o tym wiedziec?? Siedzisz tam na jakims stolku i pewnie probujesz teraz wyczyscic firme z zarzutow. Jesli zle by pracowali, z pewnoscia nie pracowaliby tam 1,5 miesiaca, a wylecieliby po tygodniu.pozdroPracowali źle. Tak spierniczonej fasady budynku w Lublinie jeszcze nie było. Trzeba było wszystko drugi raz gładzić i od nowa kolor. |
|
Po trzecie to trzeba było przyjrzeć się jak wygląda elewacja po ociepleniu scian - masarka. Ani inwestor, ani generalny wykonawca nie odebrali tak wykonanej pracy.a co nie było nadzoru ?, czy dopiero zauważyli jak skończyli ? Jeżeli jest prawidłowy nadzór to widząc że firma nie potrafi tego zrobić wstrzymuje prace, a nie czeka 1,5 mies aż skończą. |
|
a co nie było nadzoru ?, czy dopiero zauważyli jak skończyli ? Jeżeli jest prawidłowy nadzór to widząc że firma nie potrafi tego zrobić wstrzymuje prace, a nie czeka 1,5 mies aż skończą.Dokladnie! Co to za nadzor byl? Najwidoczniej bylo wwzystko ok. Ale jak widac do czasu!!! Skoro tak dlugo pracowali , 1,5 mca to zaplate za prace tak czy siak trzeba otrzymac! |
|
a co nie było nadzoru ?, czy dopiero zauważyli jak skończyli ? Jeżeli jest prawidłowy nadzór to widząc że firma nie potrafi tego zrobić wstrzymuje prace, a nie czeka 1,5 mies aż skończą.Dokladnie! Co to za nadzor byl? Najwidoczniej bylo wwzystko ok. Ale jak widac do czasu!!! Skoro tak dlugo pracowali , 1,5 mca to zaplate za prace tak czy siak trzeba otrzymac! |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|