Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Miejmy nadzieję, że Macieja Sz., który złamał zasadę dewelo-omerty, nie nawiedzi "przypadkiem" seryjny samobójca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prokuratura nie może mieć subiektywnego zdania, bo jej zdanie ma być po linii partii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję, że nie okaże się za jakiś czas, że ten co się przyznał zaczął nagle robić piorunującą karierę i wylądował w którejś ze spółek skarbu państwa. Dożyliśmy czasów gdy obywatel nie ma żadnego zaufania do państwa, instytucji i służb, bo wszystkim zaczęli trząść politycy wiadomej opcji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Nie znam tego człowieka ..." Z czym to może się kojarzyć?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie można tak ślepo wierzyć w wersję prokuratury. Warto pomyśleć i zadać sobie pytanie czy to się trzyma kupy? Bo jak ktoś miał działać z kimś w zmowie, jak go nie widział kilka lat na oczy. W tej sprawie jest dużo pytań. Miejmy nadzieję ze niezawisły sąd to rozstrzygnie i prawda zwycięży
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może to malkontenci pękają z zazdrości, że na folwarku możliwa jest kariera od dewelo-kamerdynera, przez konsultanta aż w końcu do dewelopera, który "rozwija" m.in. budynek szkoły sprzedanej swego czasu przez miasto-wydmuszkę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
srome_K_, ścier_K_o ratuszowo-deweloperska o 151 fejkowych loginach z agencji dewelo-przydoopASa, już zacząłeś "moderować" forum, klepiąc w łapki jak tresowana małpa i wybielając chłopaków z dewelo-ferajny? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiem, srome_K_, kundel_K_u ratuszowo-deweloperski, że warujesz przy tym temacie i warować będziesz aż do późnych godzin nocnych i od jutra od 7,30, bo sprawa dotyczy przecież chłopaka z Ferajny. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miejmy nadzieję, że Macieja Sz., który złamał zasadę dewelo-omerty, nie nawiedzi "przypadkiem" seryjny samobójca.
 Kto wie, czy oszalała z chciwości dewelo-sitwa nie przekroczy kolejnego rubikonu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Nigdy do niczego się nie przyznawaj, złapią cię pijanego w samochodzie, to mów, że nie piłeś, znajdą ci dolary w kieszeni, to mów, że to pożyczone spodnie, a jak cię złapią na kradzieży za rękę, to mów, że to nie twoja ręka. Nigdy się nie przyznawaj"
 "Nie złamałem ustawy antykorupcyjnej"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak tylko gwoli kolei rzeczy, to nie "Były samorządowiec, a obecnie przedsiębiorca," a były przedsiębiorca-samorządowiec, a obecnie przedsiębiorca, który przez minimum 3 lata w konflikcie interesów pełnił funkcję przewodniczącego organu stanowiącego samorządu Lublina. Piszę o tym tylko dlatego, że wtedy nie rozumiałem, jak przewodniczący Rady Miasta może łamać jej statut, a innych przedsiębiorców trzymać po kilkanaście godzin z rozpatrzeniem ich skarg na organ wykonawczy, czy też odmawiać prawa do zadawania pytań i wypowiedzi w miejscu utrzymywanym przez podatników. Wtedy myślałem, że bardzo nie lubi innych od siebie. Dzisiaj wychodzi na to, że mogło to szkodzić jego prywatnym interesom. Rekordowe 13,5-godzinne oczekiwanie na możliwość wypowiedzi mnie wzmocniło. Tego, który do tego dopuścił, chyba strasznie rozmiękczyło, bo w Wielkim Tygodniu można było chyba zareagować inaczej, niż dzisiaj ten były przewodniczący Rady Miasta Lublin to uczynił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowiek który postawił się PiSowi i dzieki któremu PiS nie rządzi w tym mieście, musiał sobie narobić wrogów tu i tam. WIęc no nie dziwi to że wreszcie chcieli go dopaść. Chociaż te dowody jakieś słabe, Czyżby się nie postarali?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak tylko gwoli kolei rzeczy, to nie "Były samorządowiec, a obecnie przedsiębiorca," a były przedsiębiorca-samorządowiec, a obecnie przedsiębiorca, który przez minimum 3 lata w konflikcie interesów pełnił funkcję przewodniczącego organu stanowiącego samorządu Lublina. Piszę o tym tylko dlatego, że wtedy nie rozumiałem, jak przewodniczący Rady Miasta może łamać jej statut, a innych przedsiębiorców trzymać po kilkanaście godzin z rozpatrzeniem ich skarg na organ wykonawczy, czy też odmawiać prawa do zadawania pytań i wypowiedzi w miejscu utrzymywanym przez podatników. Wtedy myślałem, że bardzo nie lubi innych od siebie. Dzisiaj wychodzi na to, że mogło to szkodzić jego prywatnym interesom. Rekordowe 13,5-godzinne oczekiwanie na możliwość wypowiedzi mnie wzmocniło. Tego, który do tego dopuścił, chyba strasznie rozmiękczyło, bo w Wielkim Tygodniu można było chyba zareagować inaczej, niż dzisiaj ten były przewodniczący Rady Miasta Lublin to uczynił.
 Andrzej a ja nie rozumiem o czym ty piszesz. Znowu nie wziąłeś leków? Może to Kowalczyk kazał wam walić w bębny pod ratuszem i zakłócać sesję rady miasta? A może to Kowalczyk kazał wszystkim radnym PiS wygłaszać długie płomienne przemówienia? Notorycznie robisz w internecie z czytelników idiotów, pytanie tylko po co? Płacą ci za manipulowanie i szerzenie dezinformacji?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież łapówka na fakturę VAT to nie łapówka. Ciekawe co ci biznesmeni by mogli robić gdyby nie to że wchodzą do ratusza jak do siebie do domu i ze wszystkimi są tam na Ty.  
 Za okupacji byliby szmalcownikami, za komuny - cinkciarzami albo TW. Dopiero dewelokracja P0zwoliła im w pełni rozwinąć skrzydła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak tylko gwoli kolei rzeczy, to nie "Były samorządowiec, a obecnie przedsiębiorca," a były przedsiębiorca-samorządowiec, a obecnie przedsiębiorca, który przez minimum 3 lata w konflikcie interesów pełnił funkcję przewodniczącego organu stanowiącego samorządu Lublina. Piszę o tym tylko dlatego, że wtedy nie rozumiałem, jak przewodniczący Rady Miasta może łamać jej statut, a innych przedsiębiorców trzymać po kilkanaście godzin z rozpatrzeniem ich skarg na organ wykonawczy, czy też odmawiać prawa do zadawania pytań i wypowiedzi w miejscu utrzymywanym przez podatników. Wtedy myślałem, że bardzo nie lubi innych od siebie. Dzisiaj wychodzi na to, że mogło to szkodzić jego prywatnym interesom. Rekordowe 13,5-godzinne oczekiwanie na możliwość wypowiedzi mnie wzmocniło. Tego, który do tego dopuścił, chyba strasznie rozmiękczyło, bo w Wielkim Tygodniu można było chyba zareagować inaczej, niż dzisiaj ten były przewodniczący Rady Miasta Lublin to uczynił.
Andrzej a ja nie rozumiem o czym ty piszesz. Znowu nie wziąłeś leków? Może to Kowalczyk kazał wam walić w bębny pod ratuszem i zakłócać sesję rady miasta? A może to Kowalczyk kazał wszystkim radnym PiS wygłaszać długie płomienne przemówienia? Notorycznie robisz w internecie z czytelników idiotów, pytanie tylko po co? Płacą ci za manipulowanie i szerzenie dezinformacji?
Tak samo, jak nie rozumiesz, że ad personam, to możesz zwracać się do kolegów partyjnych. Przecież doskonale wiesz, że chodzi o całkiem inny okres, a na dodatek próbujesz ingerować w wolności i swobody obywatelskie. Nie da się wykluczyć, że jest to próba ukrycia tego, co sugerujesz, by inni czynili z własnym życiem. Tu jest kwintesencja sprawy, którą próbujesz przykryć socjotechniką i pospolitym chamstwem:  ***s://youtu.be/--Jy5ZmqGQY
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kowalczyk sam się wykluczył z życia publicznego. Przecież zrezygnował z pracy w Ratuszu. Cwaniak dobrze wiedział, że mając odpowiednie kontakty i poparcie pewnych osób dużo więcej zarobi na deweloperce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...