Tylko bloku tam jeszcze brakuje...
|
|
Horror, 20% powierzchni biologicznie czynnej wkoło 55m więżowca otoczonego z trzech stron wysokim budynkami, w tym 55 m. wieżowcem z kilkunastoma antenami i nadajnikiem na stalowym maszcie. Something pojebało się lubelskim architektom - od czego?A plac zabaw dla dzieci na sąsiednim osiedlu wyposażony, pielęgnowany i konserwowany przez członków tamtej wspólnoty, jak na ten przykład przy Paganiniego 23 na Czechowie: ***s://youtu.be/-DuBmvVwZZ4 |
|
wszystko lepsze niz ten chlew- dziadoparking.
|
|
wszystko lepsze niz ten chlew- dziadoparking.Ten chlew - dziadoparking funkcjonuje na podstawie samowoli, czy warunków określonych przez władcę planistycznego tego terenu, czyli działającego w imieniu Gminy Lubin prezydenta naszego miasta? |
|
Horror, 20% powierzchni biologicznie czynnej wkoło 55m więżowca otoczonego z trzech stron wysokim budynkami, w tym 55 m. wieżowcem z kilkunastoma antenami i nadajnikiem na stalowym maszcie. Something pojebało się lubelskim architektom - od czego?A teraz niby ile jest tej powierzchni biologicznie czynnej? 5%? Chyba, że to ubite klepisko służące za parking normalnie się zalicza do powierzchni biologicznie czynnej choć nie wydaje mi się. |
|
Oczywiście, że wszystko będzie lepsze od tego co jest teraz. Nawet wysoki blok z mieszkaniami i usługami w niższych kondygnacjach. A zieleni i tak tam jest tyle co kot napłakał, więc te 20% to raczej na plus.
|
|
Horror, 20% powierzchni biologicznie czynnej wkoło 55 m więżowca, 70% powierzchni użytkowej przeznaczonej na mieszkania, otoczonego z trzech stron wysokimi budynkami, w tym 55 m wieżowcem z kilkunastoma antenami i nadajnikiem na stalowym, kilkumetrowym maszcie. Something pojebało się lubelskim architektom - od czego?
|
|
Hahahah :0 "Zana w Lublinie. - W zamian za "pomoc" oczekiwali milionowej łapówki ukrytej w zawartej z nimi umowie - informuje CBA."
|
|
A kto jest właścicielem działki?
|
|
Rada Miasta w roli złotej rybki. Dla tych, których lubią złote rybki.
|
|
Aktualnie jest tam 100% powierzchni przepuszczalnej, czyli biologicznie czynnej. Po zabudowie i ułożeniu „starannie zakomponowanej posadzki” temperatura otoczenia wzrośnie o więcej niż 20% w stosunku do stanu obecnego. Na zdrowie tym, którzy dla domów jednorodzinnych nakazują zachowanie minimum 30-60% powierzchni biologicznie czynnej!Horror, 20% powierzchni biologicznie czynnej wkoło 55m więżowca otoczonego z trzech stron wysokim budynkami, w tym 55 m. wieżowcem z kilkunastoma antenami i nadajnikiem na stalowym maszcie. Something pojebało się lubelskim architektom - od czego?A teraz niby ile jest tej powierzchni biologicznie czynnej? 5%? Chyba, że to ubite klepisko służące za parking normalnie się zalicza do powierzchni biologicznie czynnej choć nie wydaje mi się. |
|
A kto jest właścicielem działki?Pytaj tych, którzy głosowali za przystąpieniem do zmiany w tym miejscu MPZP. Wiadomo, że z głosowania nie wyłączył się między innymi były przewodniczący Rady Miasta, który podjął się umożliwienia wysokościowej zabudowy po drugiej stronie ulicy. |
|
Okolice Zana są idealnym miejscem na wkomponowanie znacznie wyższej zabudowy a plany i urząd znowu chcą zezwolić na wybudowanie jakiejś miernoty. Nowy budynek w tym miejscu spokojnie mógłby mieć przynajmniej te 80m-90m wysokości. Chyba nie trzeba się odwoływać do zaburzania widoku na Stare Miasto zwłaszcza, że już występuje tam rozrzucona, w miarę wysoka zabudowa. Lublin powinien iść w górę!!!!
|
|
jestem zdania że powinny powstawać wieżowce o wysokości albo przynajmniej 70-80 metrów (jak w Poznaniu) albo...żadne
te lubelskie "wieżowce" o wysokości 40-55 metrów są zwyczajnie brzydkie, przy tej wysokości ciężko architektom zaprojektować jakiś "zgrabny" budynek, te pożal-się-boże wieżowce na zana są najlepszym tego przykładem: optycznie przyciężkie, niezgrabne, bardziej kloce niż wieżowce... Dopiero gdzieś od 18-20 pięter wzwyż budynek się wysmukla i jakoś zaczyna wyglądać
|
|
To jeden wielki żart. Gdyby nie to, że w Lublinie wszystko przejdzie.
|
|
Żartem jest raczej pseudo-parking który widać na zdjęciu.
|
|
prawda jest taka że co nie wymyślą planiści to i tak będzie źle, bo malkontenci tylko czekają żeby wkroczyć do akcji, dogęszczanie złe ale rozlewanie zabudowy też złe, nisko źle wysoko też źle, itddd
|
|
prawda jest taka że co nie wymyślą planiści to i tak będzie źle, bo malkontenci tylko czekają żeby wkroczyć do akcji, dogęszczanie złe ale rozlewanie zabudowy też złe, nisko źle wysoko też źle, itddd
|
|
Niestety...na Zana miał być lubelski Manhattan na miarę możliwości, a wyszła bieda-Astana... niezbyt urodziwe biurowce, oblepione paskudnymi banerami i reklamami, wokół klepiska dla samochodów. Jedyna przyzwoita architektura przy tej ulicy to najniższe budynki: media markt i ten biurowczyk przy Jana Sawy schowany za barakiem rossmanna
|
|
prawda jest taka że co nie wymyślą planiści to i tak będzie źle, bo malkontenci tylko czekają żeby wkroczyć do akcji, dogęszczanie złe ale rozlewanie zabudowy też złe, nisko źle wysoko też źle, itdddTeraz się postawi na tej działce blok mieszkalny (i na tej przy rondzie z Filaretów też są chyba takie plany), a za pare lat jak wróci koniunktura na biura będzie biadolenie że nie ma gdzie biurowców stawiać i znowu będzie upychanie po przypadkowych rejonach miasta. Tymczasem Zana gdzieś od lat 70/80 była planowana pod centrum biurowe. |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|